Jeźdźcy kryzysu
Koncerny motoryzacyjne przygniata coraz cięższy kryzys, ale zdaniem analityków mądrze zarządzane firmy mają szansę poprawić swoją pozycję tak jak Ford, który umiejętnie rozgrywa słabsze chwile Chryslera i General Motors.
Los Forda wyraźnie różni się od historii pozostałych gigantów z Detroit, stolicy amerykańskiej motoryzacji. Wall Street Journal zauważa, że przede wszystkim Ford Motor wciąż pozostaje niezależny od rządu USA ponieważ nadal obywa się bez jego pomocy. Do tego koncern założony przez ojca amerykańskiej motoryzacji zaczyna przejmować klientów od konkurencji.
General Motors i Chrysler dopominają się kolejne miliardy dolarów w zamian z które muszą utrzymywać nierentowne miejsca pracy oraz dopuszczać do zarządzania urzędników z Waszyngtonu. GM po pierwszej transzy 13,4 mld dolarów rządowego kredytu poprosił o sfinansowanie planu rewitalizacji sumą 16,6 mld dolarów. Chrysler konsumuje pierwsze 4 mld dolarów, ale już wiadomo, że potrzebuje jeszcze 5 mld.
Tymczasem Ford, choć ciągle traci wciąż może pochwalić się rezerwami gotówki. Na koniec ubiegłego rok miał mieć do dyspozycji 13,4 mld dolarów. Firma nie ukrywa problemów, lecz niezależność pozwala jej szukać kapitału na wolnym rynku. Niewątpliwie jej pozycję przetargową wzmocni częściowe przejęcie klientów pozostałych graczy amerykańskiego rynku. Ford od czterech miesięcy notuje przyrost.
ZOBACZ TAKŻE:
- Rekordowy dołek Forda
- Opel - niepewna przyszłość
- Saab nad przepaścią. Zostało mu tylko 10 dni?
- GM: Odejdź to ci zapłacimy
- Sojusz Chryslera i Fiata
- USA i Rosja: dwa sposoby ratowania motoryzacji
- Poker koncernów motoryzacyjnych
- Giganci po prośbie
- Rajd amerykańskich prezesów po pomoc
- Upada stolica motoryzacji
WSJ podaje przykłady kupujących, którzy wybrali Forda właśnie ze względu na jego niezależność. Zdaniem nowych nabywców firma ma większe szanse na przetrwanie, dlatego lepiej wybrać jej samochód.
Jednak ten wybór nie jest tylko zjawiskiem czysto psychologicznym. Ford pozbawiony bagażu rządowych dotacji sprawniej negocjuje ze związkowcami i dilerami obniżki płac i kosztów. Negocjacje są tym skuteczniejsze, że konkurenci są zmuszeni do pewnych ruchów porozumieniami z rządem. Tymczasem ustępstwa związkowców dla Forda są niespodziewanym prezentem.
Re: Jeźdźcy kryzysu
Re: Jeźdźcy kryzysu
Czekam na Rav 4. diesel 2,2 automat