2009-01-13 22:52

Przewrót w motoryzacji?

Fot. hyundainews.com

Luksusowa limuzyna z Korei pokonała producentów amerykańskich, europejskich i japońskich. Motoryzacyjny świat postawiło na głowie 50-osobowe jury niezależnych dziennikarzy ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, którzy wybierali spośród wszystkich aut wprowadzonych na rynek w 2008 roku.

Co można powiedzieć o zwycięzcy po za tym, że reprezentuje markę uznawaną do tej pory za Kopciuszka na salonach. Wybór tego samochodu jest przewrotem mentalnym, dokonującym się w świadomości amerykańskiego klienta, oznacza, że Amerykanie mogą w dobie kryzysu sięgnąć po coś nowego, ale jeszcze nie są przygotowani na rewolucyjne rozwiązania konstrukcyjne.

Tyle, że to wszystko dostępne jest za stosunkowo niską cenę, poniżej 30 tys. dolarów. Dodajmy, że koreańscy konstruktorzy wczuwając się w te oczekiwania nie bali się zastosowania wyrafinowanych rozwiązań technicznych.

Jury oceniało m.in. innowacyjność, design, bezpieczeństwo. Hyundai odrobił te lekcje na ocenę celującą. Zostawił w tyle takie asy jak Nissan GT-R, Audi A4, Dodge Challenger oraz BMW Serii 1.

ZOBACZ TAKŻE:

• Kryzysowy show motoryzacyjny
• USA i Rosja: dwa sposoby ratowania motoryzacji
• Poker koncernów motoryzacyjnych
• Giganci po prośbie
• Rajd amerykańskich prezesów po pomoc
• Pieniądze kierowców przeciw kryzysowi
• Upada stolica motoryzacji