2009-09-21 14:55
Renault i Toyota skończą z F1?
Fot. ph-stop/CC/Flickr
Według najnowszych spekulacji z Formuły mogą ,,wypaść" kolejne dwa zespoły. Mowa o ekipie Renault, która czeka na werdykt w sprawie afery ,,crash-gate". Z ,,królowej sportu" może zniknąć również Toyota - donosi serwis OneStopStrategy.
Przedstawiciele francuskiej stajni są przesłuchiwani dzisiaj w Paryżu przez Światową Radę Sportów Samochodowych. Sprawa dotyczy domniemanego ustawienia wyścigu o Grand Prix Singapuru z zeszłego roku. Według byłego kierowcy teamu Nelsona Piqueta Jr kierownictwo Renaulta nakazało mu spowodowanie wypadku na 14 okrążeniu, zwiększając tym samym szansę na zwycięstwo Hiszpana Fernando Alonso. Prawdopodobnie - jak pisze OneStopStrategy - Rada ukarze Renault kwotą 50 mln dolarów.
Martin Brundle - komentator telewizyjny dla stacji BBC - twierdzi, że taka kara może zmusić kierownictwo Renault do powiedzenia "wychodzimy". ,,Wielu uważa, że Toyota zdecyduje się opuścić Formułę w tym samym momencie, zostawiając Red Bulla oraz Williamsa bez silników" - dodawał Brundle.
John Howett zaprzecza jednak słowom Brundle'a. ,,Podpisaliśmy umowę Concorde, dlatego Toyota zobowiązała się zostać w Formule. Całkowicie normalnie planujemy swój udział w przyszłym sezonie" - cytuje szefa Toyoty portal OneStopStrategy.
Zobacz więcej:
Formuła 1 - sezon 2009
A kogo to obchodzi ?