Terenowe Ferrari już w 2011 roku
Uterenowione Ferrari to nadzieja koncernu na przyciągnięcie nowych klientów. Auto mieści w sobie pięć osób i spory bagaż, a przy tym jest najszybsze w swojej klasie, pisze portal autokrata.pl. Pierwsze egzemplarze opuszczą fabrykę już w 2011, a może nawet w 2010 roku.
Pod maską nowego Ferrari pracuje 12-cylindrowy silnik o mocy 620 KM. Taki sam, jaki napędza model 599. Na rynku pojawi się także słabsza, 8-cylindrowa wersja. Silnik V8 o pojemności 4,3 litra ma moc 480 KM, czyli o 40 koni mniej, niż Porshe Cayenne Turbo S - najszybszy jak do tej pory seryjny SUV.
Miejska terenówka od Ferrari ma mieć napęd na wszystkie cztery koła. Układ najprawdopodoniej zapożyczy od Mercedesa. Spotowy, lekko agresywny look, czerowny lakier i charakterystyczne logo: SUV Ferrari prezentuje się znakomicie i budzi duże nadzieje na spektakularny sukces. Niektórzy uwazaja jednak, że nowy model to tylko kolejny przejaw kryzysu, który nie ominął i legendarnego włoskiego producenta.