Subaru Outback ma na rynku sporą konkurencję, stąd pośpiech koncernu. Już dzień po prezentacji modelu Legacy, japońska firma zdecydowała się pokazać światu jego przedłużoną wersję, pisze portal roadlook.pl.

Nowy Outback ma największą w historii modelu platformę podwoziową. 2740 mm rozstawu osi, 1821 mm szerokości i 1669 mm wysokości dały przestronną kabinę pasażerską, aż o 8 procent większą niż w poprzedniej generacji. Na pojemności zyskał także bagażnik.

Pod maską pojazdu pracuje 4-cylindrowy, wolnossący silnik o pojemności 2,5 litra, który współpracuje z sześciostopniową, manualną skrzynią biegów. Osiąga moc 174 KM, a jego maksymalny moment obrotowy to 230 Nm przy 4000 obrotach na minutę.

W czasie premiery zaprezentowano także 6-cylindrową wersję 3,6R, połączoną z pięciobiegowym automatem. Maszyna moc 260 KM i moment obrotowy 335 Nm przy 4400 obr./min. Ten model ma lepsze osiągi i niższe zużycie paliwa niż czterocylindrowa wersja.