Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy
Planowane nowe przepisy paradoksalnie cieszą właścicieli warsztatów specjalizujących się w przekładkach. Nie spodziewają się oni, by po zmianie prawa nagle spadło zainteresowanie klientów chcących przenieść kierownicę na lewą stronę (koszt takiej usługi wraz z częściami wynosi zazwyczaj od kilku do kilkunastu tysięcy złotych).
- Na pewno wiele osób kupi takie samochody z myślą, że będzie im się nimi dobrze jeździło, ale już na drodze pojawią się problemy. Kilka procent zdecyduje się na stałe korzystać z nieprzerobionych aut, ale większość nie da sobie rady i prędzej czy później zdecyduje się na przekładkę - mówi Paweł Chejduk ze specjalizującej się w przerabianiu anglików firmy Chewex.
Podobnie przewiduje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, który jednak nie należy do zwolenników legalizacji rejestracji aut sprowadzanych z Anglii czy Irlandii. - Osób, które mają jakiekolwiek doświadczenia w jeździe samochodem z kierownicą po prawej stronie, jest w Polsce naprawdę niewiele. Może się wydawać, że różnica nie jest duża, ale to nieprawda. Wykonywanie manewrów tego typu samochodem - zwłaszcza wyprzedzania, kiedy na dobrą sprawę trzeba się wychylać przez okno - jest dużo bardziej skomplikowane i z pewnością będzie prowadziło do wielu niebezpiecznych sytuacji na drogach - mówi.
Obawia się także, że osoby, które sprowadzą auto z Wysp, kierując się atrakcyjnymi cenami (na angliku można zaoszczędzić od kilku do kilkunastu tys. zł), po dwóch, trzech miesiącach użytkowania dojdą do wniosku, że jednak nie radzą sobie z prowadzeniem samochodu z kierownicą po drugiej stronie. - I co wtedy zrobią? Pójdą do taniego "specjalisty" o delikatnie mówiąc, umiarkowanych umiejętnościach technicznych, żeby jednak je przerobić - mówi.
Dodaje, że większość producentów samochodów nie przewiduje skomplikowanych zabiegów, wymagających ingerencji w konstrukcję pojazdu, w jego układ kierowniczy, w strukturę nadwozia, przewody hamulcowe itd. - A to może sprawić, że amatorsko przerobione auto stanie się niebezpieczne w użytkowaniu. Jeżeli zabieg taki będzie natomiast wykonany z technicznego punktu widzenia prawidłowo, jego koszt będzie równy bądź wyższy od zaoszczędzonej przy zakupie kwoty - przekonuje.
"Idiota zawsze się rozbije"
Obawy co do bezpieczeństwa częściowo podziela Bartłomiej Guzek ze stowarzyszenia RHD Polska, od lat dążącego do zalegalizowania rejestracji anglików w Polsce. Zauważa on jednak, że sytuacja ta ma miejsce już teraz, jeszcze przed zmianą przepisów. - Mamy do czynienia z pewnym paradoksem. Nasze państwo uważa, że jesteśmy za głupi, by jeździć anglikami, a jednocześnie pozwala przekładać kierownicę w często nieprzystosowanych do tego samochodach, co w efekcie może być o wiele bardziej niebezpieczne - mówi.
Jego zdaniem problem tkwi właśnie w tego typu przerobionych pojazdach, a nie we w pełni sprawnych samochodach z kierownicą po prawej stronie. Często podnoszony przez przeciwników anglików argument związany z trudniejszym wykonywaniem manewrów zupełnie do niego nie przemawia.
- Jeśli ktoś chce poprawić sobie widoczność przy wyprzedzaniu, za niewielkie pieniądze może kupić specjalne, powszechnie dostępne dodatkowe lusterka - przekonuje, dodając, że sprawność kierowcy zależy nie od prowadzonego samochodu, ale od jego doświadczenia i zdrowego rozsądku. - Nie ważne, czy wsadzić go do anglika, czy do europejczyka - idiota i tak się rozbije - kwituje.
Jednocześnie wymienia szereg zalet nieprzerabianych aut sprowadzanych z Wysp - od klimatu (Mokro, ale drogi nie posolone), przez jakość dróg, po których jeździły, aż po ich lepsze wykończenie i stan techniczny. - Przy tym naprawdę trudno ukryć przy zakupie fakt, że jeden samochód został złożony z dwóch, jak to często ma miejsce w naszym kraju. Wystarczy uiścić niewielką opłatę, by z tamtejszego wydziały komunikacji uzyskać pełną i wiarygodną historię pojazdu - mówi.
Re: Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy
Re: Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy
Re: Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy
Re: Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy
Re: Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy
Re: Auta z kierownicą po prawej stronie. Wkrótce nowe przepisy