Warunki na drogach zmienne i bardzo trudne. Ostrzeżenie dla kierowców
Deszcz ze śniegiem na zachodzie kraju, a na południu śnieg - tak zmienna pogoda wymaga od kierowców wyjątkowej ostrożności. Na drogach i na chodnikach od świtu panują bardzo trudne warunki jazdy.
Kierowcy wybierający się na południe kraju, szczególnie ci prowadzący ciężarówki, muszą pamiętać o łańcuchach przeciwpoślizgowych - podkreśla rzecznik Inspekcji Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
- Kierowcy ciężarówek, jeśli wyjeżdżają w tereny górzyste czy nawet tylko z niewielkimi wzniesieniami, powinni mieć łańcuchy przeciwpoślizgowe. Często bowiem pojazdy ciężarowe w górach nie mogą podjechać pod wzniesienia, tworzą się przez to korki - wyjaśnia.
Wyruszając w trasę, trzeba odśnieżyć samochód, i to zarówno osobowy, jak i ciężarowy - dodaje Alvin Gajadhur. - Szczególnie kierowcy ciężarówek powinni się przyjrzeć, czy na przykład na plandekach nie leżą żadne tafle lodu. Taka tafla lodu podczas gwałtownego hamowania albo omijania przeszkody może spaść na pojazd jadący z tyłu i przebić szybę. Może wtedy dojść do tragicznego wypadku - mówi.
Opady marznącego deszczu powodują gołoledź. Zimą także czarna droga może być bardzo śliska - dodaje rzecznik ITD.
- Kierowcy muszą się przystosować do nowych warunków. Niestety często nie dostosowują do nich prędkości. Nawet jeśli jezdnia jest czarna, to niewykluczone, że jest na niej warstwa lodu, może być ślisko. Jeśli jedziemy za szybko, możemy wpaść w poślizg - przestrzega Gajadhur.
W dzień temperatura będzie na plusie, jednak wieczorem to, co mokre, zacznie zamarzać. Na drogach i chodnikach pojawi się gołoledź. W nocy jazdę mogą utrudniać także zamarzające mgły.
Pracowite dni dla strażaków
Od piątku w kilku województwach interweniowali ponad 700 razy. Większość interwencji dotyczyła szkód spowodowanych przez silny wiatr. Tylko wczoraj strażacy wyjeżdżali 140 razy. Najwięcej pracy mieli w województwach śląskim, mazowieckim i kujawsko- pomorskim. Jak mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak, na szczęście nikt nie został ranny.
Najczęściej usuwano z dróg połamane konary, gałęzie, a nawet całe drzewa. Strażacy zabezpieczali też uszkodzone reklamy i elementy konstrukcyjne budynków. Przewrócone drzewa uszkodziły kilkanaście samochodów.
Poprzednio wichury nawiedziły Polskę w połowie grudnia. Porywy wiatru dochodziły wtedy do 100 kilometrów na godzinę. Teraz wichura była nieco słabsza.
Co nas czeka w najbliższym czasie?
W nocy z poniedziałku na wtorek zachmurzenie umiarkowane i duże, miejscami rozpogodzenia, najwięcej rozpogodzeń na północnym zachodzie. Przelotne opady śniegu. Na zachodzie miejscami marznące mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temp. min. od -10 st. na północnym wschodzie i na wschodnim Pomorzu do 0 st. na zachodzie.
W centrum kraju i w kotlinach sudeckich około -5 st., a w kotlinach karpackich spadek temperatury do -8 st. Wiatr słaby, we wschodniej połowie kraju początkowo umiarkowany, miejscami porywisty. Wysoko w górach porywy wiatru do 80 km/h, miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.
We wtorek zachmurzenie małe i umiarkowane, na zachodzie i południu miejscami duże. Gdzieniegdzie, zwłaszcza w południowej połowie kraju zanikające opady śniegu. Na zachodzie rano miejscami marznące mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temp. maks. od -7 st., -5 st. na wschodzie oraz w dolinach karpackich do 0 st., 2 st. na zachodzie oraz na wybrzeżu.
Wiatr słaby, zmienny, na północnym zachodzie skręci na umiarkowany, południowy. Wysoko w Karpatach wiatr początkowo dość silny, północny, w porywach do 70 km/h, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
W Warszawie w nocy zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Słabe, przelotne opady śniegu. Temp. min. -6 st. Wiatr słaby, północny. We wtorek zachmurzenie małe, okresami umiarkowane. Temp. maks. -4 st. Wiatr słaby, zmienny.
Czytaj więcej w Money.pl
