Od 2008 roku Austria wydłużyła okres obowiązkowego używania opon zimowych z odpowiednią głębokością bieżnika. Teraz nakaz rozpoczyna się od 1 listopada, a kończy 15 kwietnia (dawniej od 15 listopada do 15 marca). W przypadku opon radialnych (praktycznie wszystkie dla aut osobowych) bieżnik musi mieć głębokość min. 4 mm, a w przypadku ogumienia diagonalnego 5 mm. Ponadto trzeba pamiętać, że oznaczenie M+S na oponie nie gwarantuje, że chodzi o produkt zimowy. W przypadku SUV-ów można być wręcz pewnym, że tak nie jest. Zimowe opony oznaczane są za pomocą kilkucentymetrowego kwadracika ze śnieżynką i górami w tle. Alternatywnie można używać łańcuchów na kołach napędzanej osi, ale należałoby to robić zarówno na lodzie, śniegu czy błocie pośniegowym. Policja kwestionuje przy tym produkty nie posiadające austriackiego certyfikatu, w tym wiele tanich produktów z hipermarketów (także niemieckich). Kary wynoszą od 35 do 5000 euro, a policja austriacka nie należy do pobłażliwych dla cudzoziemców, w tym podróżujących samochodem z wypożyczalni.

(rb)