Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Jednak nie będzie Golfa R400

2016-05-02 11:58

Jednak nie będzie Golfa R400

Volkswagen Golf R400 miał być najmocniejszą odmianą kompaktowego Volkswagena w jego historii. Pod maską miała pracować jednostka o mocy 400 KM, choć pojawiły się także informacje o mocy 420 KM, pochodzącej z 2,5-litrowego silnika TFSI znanego z Audi RS3. Dziś już jednak te spekulacje tracą sens, gdyż najprawdopodobniej o Golfie R400 będziemy musieli zapomnieć. A przynajmniej o aucie, które trafiło na rynek.

Jak poinformował bowiem serwis Automotive News, powołując się na swoje źródła w niemieckim koncernie, Volkswagen przerwał realizację tego projektu. Powodem jest konieczność zaciśnięcia pasa w związku z kosztami, jakie przyjdzie ponieść Volkswagenowi z powodu różnego rodzaju kar czy odszkodowań związanych z manipulacjami przy pomiarach spalania i emisji zanieczyszczeń modeli wyposażonych w silnik wysokoprężny EA189. 400-konny Golf nie gwarantuje bowiem takiego poziomu sprzedaży, by osiągnięte z tego tytułu przychody pokryły poniesione w związku z tą inwestycją wydatki.

Tym samym to Volkswagen Golf Clubsport S, który zostanie zaprezentowany oficjalnie już w tym tygodniu, będzie mógł nosić miano najmocniejszego seryjnego Golfa GTI w historii, choć powstanie tylko limitowana seria tego modelu. Wersja ta będzie napędzana tym samym dwulitrowym silnikiem z turbodoładowaniem, jednak w tym przypadku jego moc została podniesiona do 310 KM. Więcej szczegółów poznamy już niebawem.

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne