Bruksela da pieniądze na łagodzenie skutków globalizacji
Chodzi o pomoc z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji. Dzięki wsparciu z funduszu, zwolnieni pracownicy przemysłu motoryzacyjnego w Wielkopolsce mają zostać wysłani na różne szkolenia, by zmienić kwalifikacje. Fundusze mają być też przeznaczone na pomoc w samozatrudnieniu, sprzęt i doposażenie miejsc pracy oraz dodatki na szkolenia.
Polska w lutym złożyła wniosek o wsparcie po tym, jak pracę straciło 1104 pracowników dwóch wielkopolskich przedsiębiorstw produkujących przewody i systemy okablowania dla przemysłu motoryzacyjnego. Po pozytywnej ocenie przez KE, wniosek zostanie teraz skierowany do Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich, które zatwierdzają przekazanie środków.
- Popyt w przemyśle motoryzacyjnym w Europie gwałtownie spadł, co oznacza trudności dla pracowników. Jestem przekonany, że dzięki dzisiejszej decyzji pracownicy ci zwiększą swoje umiejętności, co pomoże im wrócić na rynek pracy - powiedział komisarz ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego Laszlo Andor.
Od początku działania Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji w 2007 roku, był on uruchamiany już 65 razy na łączną kwotę rzędu 373 miliona euro, co pozwoliło udzielić pomocy ponad 70 000 pracowników.
Pomoc dotyczy dwóch firm: SEWS Polska Sp. z o.o. i Leoni Autokabel Polska Sp. z o.o. Jak informuje KE, zwolnienia były konsekwencją kryzysu finansowego i gospodarczego, który spowodował znaczny spadek popytu na samochody i części samochodowe. Produkcja samochodów w Polsce w pierwszej połowie 2009 r. stanowiła jedynie 48,7 proc. produkcji w analogicznym okresie w 2008 r., a w sektorze samochodów ciężarowych zaledwie 27 proc. produkcji w analogicznym okresie w 2008 roku - informuje w KE w komunikacie.
Problem najbardziej dotknął trzy powiaty w południowej Wielkopolsce: Ostrzeszów, Leszno i Rawicz. Od grudnia 2008 r. do grudnia 2009 r. osoby, które straciły pracę w obu przedsiębiorstwach, stanowiły 9 proc. ogółu bezrobotnych w Lesznie, 14,8 proc. w Rawiczu i 33,4 proc. w Ostrzeszowie.
Jest to pierwszy przypadek, kiedy Polska dostanie dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Dostosowania do Globalizacji.