Wkrótce w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej zobaczymy samochody, które powstały we współpracy z takimi artystami jak Andy Warhol, Roy Lichtenstein czy Jeff Koons. Nie są to tylko i wyłącznie efektowne eksponaty. Większość oryginalnych pojazdów przeszła chrzest na profesjonalnych torach, biorąc udział m.in. w morderczych, dwudziestoczterogodzinnych wyścigach Le Mans.

Początki BMW Art Car sięgają 1975 roku. To wtedy francuski kierowca wyścigowy Hervé Poulain poprosił swojego przyjaciela, nowojorskiego rzeźbiarza Alexandra Caldera, by pomalował należące do niego auto wyścigowe BMW 3.0 CSL. Calder przyjął zamówienie, a podczas prac nad szczególnym projektem przede wszystkim starał się uzyskać efekt ruchu i dynamiki.

Czy mu się udało, już wkrótce przekonamy się na własne oczy. Samochód, który zainicjował powstanie znanej na całym świecie kolekcji, będzie jednym z sześciu, jakie już niedługo zobaczymy w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej (wcześniej poszczególne dzieła prezentowano m.in. w paryskim Luwrze i Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku). Wystawa zostanie otwarta 23 września, będzie można ją odwiedzać do 19 października.

Na następnych stronach, zobaczysz, jakie motoryzacyjne dzieła sztuki zobaczysz jeszcze w Warszawie