Money.plMotoryzacjaWiadomości

Bez państowej pomocy dla Formuły 1. "To biznes, nie sport" [WIDEO]

2009-08-29 08:37

Bez państowej pomocy dla Formuły 1. "To biznes, nie sport"

Bez państowej pomocy dla Formuły 1. "To biznes, nie sport"
Fot. Red Bull Racing

Indyjski resort sportu nie wesprze finansowo organizatorów zapowiadanych na rok 2011 pierwszych w Indiach zawodów Formuły 1.

Zdaniem przedstawicieli tego resortu wyścigi Formuły 1 nie są sportem, ale przedsięwzięciem biznesowym.

Pierwszy wyścig Formuły 1 w Indiach miał się odbyć już w tym roku. Z powodu kłopotów organizacyjnych i finansowych datę przesunięto początkowo na rok 2010, a obecnie na 2011. Zasadniczym problemem jest ciągle nie wybudowany tor wyścigowy, który zlokalizowany ma być na przedmieściach Delhi.

Odmowa wsparcia finansowego ze strony indyjskiego resortu sportu jeszcze bardziej komplikuje plany organizatorów przedsięwzięcia.

ZOBACZ TAKŻE:

Zdaniem ministerstwa sportu organizacja wyścigów Formuły 1 w Indiach nie przyczyni się do popularyzacji sportu i ducha sportowej rywalizacji w tym kraju. Przyniesie jedynie pieniądze prywatnym organizatorom przedsięwzięcia wywodzącym się z jednego z największych koncernów budowlanych w Indiach. Z tego powodu wykorzystanie pieniędzy publicznych dla organizacji zawodów uznano za nieuzasadnione.

Przedsięwzięciem zainteresowany jest z kolei indyjski biznesman z branży spirytusowej oraz lotniczej Vijay Mallaya. Jest on właścicielem zespołu Force India startującego w wyścigach Formuły 1, jak dotąd jednak bez znaczących sukcesów.

Gwiazda Bollywood wspiera team Force India:

 

IAR
Tagi: indie, sport, bmw, formuła 1, kubica
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne