Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Volkswagen - najbardziej innowacyjny koncern motoryzacyjny roku

2008-09-01 09:02

Volkswagen - najbardziej innowacyjny koncern motoryzacyjny roku

Tak uznał niemiecki Center of Automotive - instytut badawczy z Kolonii. VW koncentruje się na wykorzystaniu elektroniki do poprawy bezpieczeństwa.

W dziale badań koncernu z Wolfsburga pracuje ponad 700 naukowców. Koncentrują się oni na zastosowaniu elektroniki do poprawy bezpieczeństwa, dynamiki oraz obniżenia wydatków na eksploatację i niekorzystnego wpływu na środowisko samochodów. Rozwiązania te stosowane są we wszystkich markach grupy Volkswagen.


A o to przegląd technologii, nad którymi pracują badacze z niemieckiego koncernu.

Lane Assist i regulacja zawieszenia. Doskonałym świadectwem tego, jak szybko projekty badawcze zmieniają się w elementy wyposażenia przeniesione do produkcji seryjnej jest Passat CC. Ten ruszający właśnie na podbój rynków model, może łączyć w sobie więcej systemów wspomagających kierowcę i poprawiających dynamikę jazdy, niż jakiekolwiek inne auto. Przykładem może być Lane Assist - system zapobiegający mimowolnej zmianie pasa ruchu. Wprowadzony właśnie w Passacie CC system, został po raz pierwszy zaprezentowany w 2004 roku. Kolejnym przykładem jest adaptacyjne zawieszenie DCC system ten po wciśnięciu odpowiedniego przycisku oferuje trzy różne charakterystyki zawieszenia i układu kierowniczego.

Park Assist i układ regulacji odległości. To samo dotyczy Park Assist, zaprezentowanego w 2004 roku na warsztatach systemów wspomagających działu badań, a dzisiaj stosowanego w modelach Touran, Tiguan, Passat Limuzyna, Passat Variant i Passat CC. Jako projekt badawczy zadebiutował również Adaptive Cruise Control (automatyczna regulacja odległości), który obecnie można znaleźć w Phaetonie, Touaregu i wszystkich wariantach Passata. Lane Assist, DCC, Park Assist i ACC jako pakiet technologiczny po raz pierwszy można zamówić w Passacie CC.

Projekt PyroBrake przechodzi od fazy przygotowania do produkcji seryjnej. Aktualne możliwości tego projektu badacze Volkswagena zaprezentowali w 2008 roku. Pirotechnicznie odpalane PyroBrake są aktywowane, gdy praktycznie żaden inny system nie może pomóc i wypadek wydaje się być nieunikniony. Jak to działa? W ciągu 80 milisekund, czyli zasadniczo jeszcze przed zderzeniem, system inicjuje awaryjne hamowanie, które pozwala zredukować prędkość średnio o pięć km/h - przy zderzeniu to olbrzymia różnica. PyroBrake zaprezentowane zostało jako wyposażenie opcjonalne Passata.

Dział Badań Wypadków. O tym, że badania nad takimi technologiami i ich rozwój mają kolosalne znaczenie przekonuje przykład ESP. Przed dziesięciu laty dział badań wypadków analizował potencjał elektronicznego programu stabilizacji jazdy. Wyniki były tak zadowalające, że w Europie jeszcze w tym samym roku ESP stało się elementem wyposażenia Volkswagenów Golfów.

Systemy wspomagające parkowanie. Systemy wspomagające kierowcę w codziennym użytkowaniu samochodu chronią np. przed drobnymi stłuczkami lub po prostu pomagają, gdy zaczyna robić się ciasno. Przykładem jest Park Assist Vision, który wprowadza Passata z milimetrową dokładnością w prostopadłą do pasa ruchu lukę parkingową, jakich jest wiele czy to w garażach podziemnych, czy też na parkingach przed supermarketami. Miejsca parkingowe są czasem tak wąskie, że kierowca i pasażerowie muszą dosłownie przeciskać się między drzwiami a sąsiednimi samochodami. Park Assist Vision wyeliminuje tę niedogodność, i to w niedalekiej przyszłości. Podczas manewrowania na piętrowym parkingu asystent ochroni auto przed zadrapaniami i wgnieceniami, a kierowcę przed kosztami, analizując w sposób stały sytuację wokół samochodu (360 stopni) i informując, gdy pojazd zanadto zbliży się do jakiejś przeszkody.

Unikanie wypadków. Bezpośrednie otoczenie jest tematem projektu badawczego AKTIV. Tutaj w centrum uwagi stoi system nadzoru pasa ruchu. Tak brzmi techniczna nazwa praktycznego połączenia układów wspierających kierowcę. Kamera stereo, czujniki radarowe oraz analiza danych z nawigacji zapobiegną zbytniemu zbliżeniu się do krawędzi drogi i do pojazdów jadących z przeciwka; w ten sposób będzie można uniknąć jednej z najczęstszych przyczyn wypadków.

Odciążenie. Projekt peryferyjny zakres widoczności zapobiega przeciążeniu kierowcy zbyt dużą ilością informacji. Będą one wyświetlane przy krawędziach przedniej szyby, a kierowca zarejestruje je automatycznie, bez potrzeby koncentrowania się na nich i odwracania uwagi od drogi.

Połączenie w sieć. Jednym z bardzo ważnych aspektów badań jest komunikacja Car to X. Pod tym określeniem kryje się komunikacja samochodu z jego otoczeniem. Pojazd będzie korzystał z informacji nadawanych przez inne pojazdy lub infrastruktury drogowej, aby w ten sposób w czasie rzeczywistym analizować zdarzenia na własnej trasie.
I to właśnie w niedalekiej przyszłości sprawi, że jazda samochodem będzie jeszcze bardziej bezpieczna, efektywna i interesująca.

Samodzielnie po mieście. Dzięki komunikacji Car to X samochody przyszłości będą mogły widzieć i wzajemnie na siebie uważać. To brzmi trochę jak motyw z science fiction, ale wcale nim nie jest. Dowiódł tego Dział Badań koncernu Volkswagen w 2007 roku konstruując prototyp Passata Junior w ramach Urban Challenge w Kalifornii konkursu dla inteligentnych, samobieżnych samochodów. Zadanie brzmiało: samodzielnie i bezbłędnie poradzić sobie w symulowanym ruchu miejskim. Junior znalazł się zajął drugie miejsce. Wynik był tym bardziej godny uwagi, że Volkswagen po raz kolejny znalazł się w czołówce tego konkursu. Pierwszy wyścig w 2005 roku wygrał prototyp Touarega - Stanley. Rozwiązania zaczerpnięte z tych prototypów, a tym samym umożliwiające większą automatyzację jazdy, uczynią przyszłość jeszcze bezpieczniejszą.
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne