Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Początek spadku cen młodych używanych?

2008-08-30 11:21

Początek spadku cen młodych używanych?

Początek spadku cen młodych używanych?
Nasycenie rynku oraz niski kurs euro i dolara upatrywane są jako jedne z głównych przyczyn spadku wartości aut używanych w Polsce, zwłaszcza 1-3-letnich. Zakłada się, że to dopiero początek trendu spadkowego, który ma się pogłębiać w kolejnych miesiącach.

Okres wakacyjny co roku przynosi spowolnienie ruchu na rynku motoryzacyjnym. Miesiące letnie nie są wymarzonym czasem dla osób zajmujących się handlem samochodowy lub właścicieli chcących zwyczajnie sprzedać swoje auto. W tym roku dodatkowo na rynek motoryzacyjny w Polsce wpłynęło kilka kwestii, które bardzo mocno zdeterminowały obecna sytuację. Przede wszystkim ogromny spadek kursu euro i umocnienie się złotówki, wywołały spadek cen na rynku motoryzacyjnym, zarówno pierwotnym jak i wtórnym. Importerzy zdecydowali się na obniżki cen samochodów nowych, zwłaszcza w tych segmentach i tych marek, których ceny wyrażone w euro były najwyższe. Dlatego najbardziej staniały samochody segmentów wyższych.

Obniżenie cen nowych pojazdów w salonach dilerów nie pozostało bez echa i wpłynęło na ceny aut na rynku wtórnym. Spadek cen najbardziej dotknął młode samochody: 1-, 2- i 3-letnie, czyli te najwięcej warte. Starszych roczników owa obniżka dotyczy w mniejszym stopniu lub zupełnie je omija. Właściwie ani jedna z marek nie oparła się tendencji spadkowej ostatnich miesięcy, chociaż tendencja ta dotyczy głównie aut powyżej segmentu C, w znacznym stopniu modeli premium. Tym niemniej jednak przedstawiciele segmentu C, tacy jak np. Ford Focus czy Opel Astra, również odczuli spadek notowań rynkowych.

Niski kurs walut był zachętą dla importerów do zwiększenia swojej aktywności w imporcie samochodów używanych. Od początku 2008 roku do Polski w imporcie prywatnym trafiła niebywale wysoka liczba samochodów używanych z Unii Europejskiej niemal 679 000 szt. Miesiącem rekordowym był lipiec, kiedy to do naszego kraju przywieziono z krajów ościennych niemal 126 000 aut z drugiego obiegu. Liczba ta jest również jedną z przyczyn spadków sprzedaży na krajowym rynku nowych samochodów.

Założyć można, że ogromną liczbę importowanych pojazdów wywołał fakt wejścia w życie 19 lipca br. przepisów, na podstawie których urzędy celne wyliczają akcyzę na podstawie wartości rynkowej samochodu, a nie wartości fakturowej. Dlatego część handlarzy spieszyła się z importem, aby płacona akcyza była dla niech bardziej korzystna, co zaowocowało ponad 20% wzrostem w porównaniu z importem czerwcowym oraz około 30-procentowym w porównaniu do lipca ubiegłego roku.

Na wysoki poziom importu prywatnego w lipcu złożył się również fakt wyjazdu naszych rodaków do dilerów w sąsiednich (zachodnich) krajach Unii, w celu zakupu fabrycznie nowych samochodów. Taki prywatny import nowych samochodów był niezwykle opłacalny, nawet pomimo obniżek cen samochodów w Polsce. W niektórych przypadkach, zwłaszcza przy kupnie samochodów wyższych klas, można zaoszczędzić nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych, w porównaniu do zakupu pojazdu w kraju. Wszystko to skutek polityki koncernów samochodowych oraz ich przedstawicieli ustanawiających w Polsce jedne z najwyższych cen w Europie (najwidoczniej zapomniano" obniżać ceny w zł razem ze spadkiem wartości euro do naszej waluty) oraz oraz wyższym niż u nas rabatom udzielanym przez zachodnich dilerów.

Wzrost poziomu importu samochodów używanych zaobserwowano też w przypadku importu spoza Unii Europejskiej. Do Polski przywieziono znacznie więcej samochodów ze Stanów Zjednoczonych, gdyż kurs dolara w lipcu osiągnął rekordowo niski poziom, co znacznie zwiększyło opłacalność importu z kraju, gdzie samochody są i tak nieporównywalnie tańsze niż w Europie, a zwłaszcza Polsce.

Kolejnym czynnikiem determinującym zachowania na rynku motoryzacyjnym był znaczny wzrost cen paliw w ostatnich miesiącach. Zwłaszcza znacząca podwyżka ceny oleju napędowego, który stał się droższy niż benzyna, doprowadziła do tendencji spadku cen aut z silnikami Diesla. Ten ostatni, który był dotychczas bardziej opłacalny w przypadku dużych pojazdów, a małych średnich w przypadku dużych przebiegów rocznych, przestał być atrakcyjny dla nabywców, prowadząc do spadku wartości aut wyposażonych w tę jednostkę napędową. Dodatkowo do spadków owych przyczynił się fakt coraz większej podaży na rynku wtórnym samochodów na olej napędowy. Ponadto kryzys paliwowy oraz ogólnie słaba sytuacja na rynkach europejskich i światowych doprowadziły do spadków cen samochodów, zarówno nowych jak i używanych. Stąd spadki te odnotowuje się również w Polsce.

Przyjmuje się, że obecny spadek nie jest jednorazowy i stanowi początek tendencji, która będzie się pogłębiać w kolejnych miesiącach. Skracanie przez samochodowe koncerny coraz krótszych cykli modelowych (okresów między całkowitą zmianą modelu i okresów między stylistycznymi korektami i mniejszymi modernizacjami) oraz mnogość pojawiających się na rynku nowych modeli niewątpliwie w perspektywie kilku lat przyczynią się do jeszcze większych spadków wartości nowych samochodów w ciągu pierwszych 2-3 lat eksploatacji.

EurotaxGlasss jest wiodącym europejskim dostawcą rozwiązań służących do identyfikacji i wyceny wartości rynkowej pojazdów oraz autorytetem w wydawaniu opinii o rynku pojazdów używanych dla firm konsultingowych, instytucji rządowych oraz mediów. Firma posiada długoletnią tradycję w zakresie obserwacji i monitorowania rynku motoryzacyjnego w Europie. Eurotax jest źródłem kompleksowych informacji dla klientów, firm kupujących i sprzedających samochody, producentów, importerów, ubezpieczycieli, banków, firm flotowych i leasingowych.

Tagi: opel, ford, ford focus, opel astra
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne