2010-01-20 08:11
Zaostrza się spór w tyskiej fabryce Fiata
Fot. Fiat
Zaostrza się spór płacowy w tyskim Fiacie. W środę w fabryce powinny odbywać się pierwsze spotkania, podczas których pracownicy zostaną poinformowani o fiasku rozmów płacowych.
Zaplanowano już protesty przed bramą fabryki. - Związkowcy domagają się 650 złotych podwyżki, Fiat proponuje jedynie 100 złotych - poinformowała Wanda Stróżyk z Solidarności Fiat Auto Poland.
POSŁUCHAJ WANDY STRÓŻYK:
Jak podkreślają związkowcy, produkcja w tyskiej fabryce w zeszłym roku wzrosła o 20 procent i podwyżka wynagrodzeń powinna być adekwatna do tego wyniku. Tym bardziej, że od zeszłego roku nie było wzrostu płac w zakładzie.
ZOBACZ TAKŻE:
IAR
Tagi:
pracownicy, Polska, przemysł, fiat, protest, auto, tychy, moto
Re: Zaostrza się spór w tyskiej fabryce Fiata
i zapier.......
Re: Zaostrza się spór w tyskiej fabryce Fiata
Re: W fabryce Fiata coraz bliżej protestów
Pracownicy "tasmowi" powinni pamietac ze jak przyjdzie do prawdziwej likwidacji to dostana 3 pensje i do widzenia.Szefowie zwiazkow dostana roczne odprawy i kiedy zobacza ze nic juz nie da sie zrobic
i tak w koncu zamkna morde biorac konkretna kase.
W okresie gdzie przedsiebiorstwa zamrazaja a nawet obnizaja place, nie istnieje nawet taka mozliwosc zeby Fiat dal 600zl podwyzki.Predzej przeniesie fabryke.
Dla przykladu:
Wlosi nie sa glupi i wiedza ze w polsce w sredniej wielkosci miescie 1500 netto to wciaz pensja o ktorej wielu moze tylko pomarzyc.
Oni maja swoj wywiad gospodarczy i doskonale wiedza ze w u nas bez problemu jest pracownik za 50% oficjalnej sredniej krajowej.
Zadowolic sie nizszymi podwyzkami na ten rok a zwiazkowcow zagonic do roboty.
Wiele roznych fabryk zostalo w ostatnich 2 latach przeniesionych na terenie EU.