Weekend w TIRZE. Ci ludzie mają naprawdę nieludzką pracę
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Drogowych w Polsce rozpoczyna o północy akcję Weekend w TIRZE. Najbliższej nocy można sprawdzić jak płynie czas w kabinie ciężarówki, stojącej w kolejce przed przejściem granicznym.
Niechlubne rekordy bije polsko-bialoruskie przejście w Kuźnicy oraz polsko-ukraińskie w Dorohusku. Na tych terminalach czas oczekiwania to czasem nawet 50-60 godzin.
Happening edukacyjny skierowany jest do posłów, europosłów, senatorów i urzedników państwowych. Politycy, choć dostrzegają problemy kierowców ciężarówek, nie mają recepty na szybką zmianę sytuacji.
Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński podkreśla, że zabiega o to, by polepszyć sytuację kierowców, ponieważ zmuszanie ich do siedzenia kilkadziesiąt godzin w kabinie ciężarówki jest nieludzkie.
Małgorzata Kidawa-Błońska z PO przypomina, że problem na przejściach granicznych to nie tylko sprawa władz polskich. Poseł PiS Zbigniew Girzyński jest gotów w tej sprawie złożyć interpelację, bo - jak mówi - sprawa jest do załatwienia.
Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich z SLD uważa, że gdyby politycy poświęcili czas na pracę na rzecz kierowców , na pewno przyniosłoby to efekt. Happening edukacyjny Weekend w TIRZE rozpoczyna się o północy na parkingu pod warszawskim Torwarem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
"Strajki nie poprawią sytuacji w Polsce" Według wicepremiera miejsc pracy w Polsce może przybyć m.in. dzięki zdobywaniu nowych rynków zbytu. |
|
Dopłaty bezpośrednie wyższe o 25 proc.? Jeżeli chodzi o pomoc dla młodych rolników, to przewiduje się zwiększenie dla nich dopłat bezpośrednich o 25 proc. |
|
Nowa fabryka szuka pracowników Wczoraj fabryka w Gdańsku została oficjalnie otwarta. Głównym odbiorcą włókna będzie firma Procter&Gamble. Trwa rekrutacja. Zatrudniono już 60 osób. |