materiał promocyjny

fot. Volvo

Rodzina modeli z 60 w oznaczeniu to ponad 50% ubiegłorocznej sprzedaży Volvo w Polsce. Kolejny rok z rzędu miłośnicy SUV-ów segmentu premium ustawiali się w kolejce po XC60 - niekwestionowanego lidera w swojej klasie.

2013 rok zakończył się dla Volvo w Polsce sprzedażą blisko 5 tys. samochodów. Bardziej niż wynik liczy się 6-procentowy wzrost sprzedaży w porównaniu ze sprzedażą w 2012 roku. Wzrost popytu na swoje modele Volvo zawdzięcza kilku czynnikom. Po pierwsze, modele Volvo były chętniej wybierane zarówno przez klientów flotowych, jak i detalicznych. Po drugie, w 2013 roku debiutowało nowe Volvo V40, które bardzo szybko stało się w Polsce najpopularniejszym autem kompaktowym segmentu premium. Wraz z odmianą Cross Country modele oznaczone jako V40 stanowiły ponad 30% ogólnej sprzedaży Volvo. Aż 4 na 5 sprzedawanych u nas samochodów Volvo nosi w oznaczeniu liczbę 40 lub 60.

Styl, który się podoba

Po faceliftingu S60 i V60 patrzą na drogę nieco bardziej agresywnym spojrzeniem. Szersza osłona chłodnicy i podłużne światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED sprawiają, że i tak szerokie nadwozie obydwu modeli wydaje się teraz jeszcze szersze. Z nowymi obręczami kół z lekkich stopów, do wyboru 18- i 19-calowymi, Volvo klasy średniej prezentują się bardzo dynamicznie. Komfort jazdy na mniejszych i większych kołach jest porównywalny, bo większe opony mają tak samo wysoki profil jak mniejsze.

XC60 również przeszło delikatną kurację odmładzającą, po której stało się jeszcze bardziej miejskie z wyglądu. Nieco inne są przetłoczenia na pokrywie silnika, które optycznie czynią SUV-a Volvo jeszcze szerszym. To sprawia, że już przy pierwszym poznaniu XC60 nikt nie ma wątpliwości, że do zalet SUV-a Volvo z pewnością należą pewne właściwości jezdne i precyzja prowadzenia. Dla niedowiarków, za dopłatą, Volvo serwuje do XC60 gigantyczne, 20-calowe obręcze kół z oponami w rozmiarze 255/45 R20 V. I wszystko jasne - żywioł XC60 to miasto i drogi utwardzone.

W kabinie S60, V60 i XC60 kierowca i pasażerowie obcują albo z naturalnymi materiałami, jak skóra i drewno, albo z elementami wykonanymi ze stopów aluminium. W zasadzie, poza przyciskami, nie dotyka się elementów wykonanych z innych materiałów. Nawet jeśli u konkurentów Volvo materiały użyte do wykończenia wnętrza są podobnej jakości, skandynawski design czyni samochody szwedzkiego producenta wyjątkowymi i rozpoznawalnymi już od pierwszego spojrzenia. Nowe kolory tapicerki dają jeszcze większą możliwość indywidualizacji wyglądu wnętrza niż dotychczas.

W kombi, którego bagażnik liczy 430 l, na uwagę zasługuje tylna kanapa z 3-częściowym oparciem, dzielonym w stosunku 40/20/40. Identyczne rozwiązanie Volvo stosuje także w XC60. Dzięki niezależnie składnym fragmentom oparcia w kombi i w SUV-ie szybko można dostosować wielkość przedziału bagażowego do chwilowych potrzeb.

Do S60, V60 i XC60 po faceliftingu Volvo oferuje za dopłatą sportowe, bardzo komfortowe fotele. Przydatne nie tylko w czasie szybszej jazdy górską serpentyną, ale również podczas pokonywania długich tras.

• fot: Volvo
• fot: Volvo
• fot: Volvo

zobacz całą galerię

Dynamiczne i oszczędne silniki

Chociaż dla miłośników niepowtarzalnego, basowego brzmienia silników 6-cylindrowych Volvo do S60, V60 i XC60 wciąż ma w ofercie 3-litrowy, 304-konny silnik T6 (zawsze oferowany w połączeniu z napędem na cztery koła), to w cennikach zdecydowanie przegrywa on z jednostką napędową T6 nowej rodziny silników Volvo - Drive-E. Dwulitrowa, 4-cylindrowa jednostka napędowa ma moc aż 306 KM. Silnik T6 Drive-E - wyposażony zarówno w sprężarkę mechaniczną, jak i w turbosprężarkę - dysponuje momentem obrotowym o wartości 400 Nm. Nowoczesna benzynowa jednostka napędowa Volvo seryjnie współpracuje z nową 8-stopniową przekładnią automatyczną, zapewniając S60 średnie zużycie paliwa jedynie 6,4 l/100 km.

Słabsza odmiana tego silnika - T5 - uzyskuje moc 245 KM. Również w tej wersji nowa 4-cylindrowa jednostka napędowa ma do pary 8-stopniową automatyczną skrzynię biegów. Zużycie paliwa jest o 0,5 l/100 km niższe w wypadku silnika T6. Pozostałe benzynowe silniki S60 i V60 - T4 i T3 - to, w praktyce, jedna 4-cylindrowa jednostka napędowa o pojemności 1,6 l i mocy 180 KM lub 150 KM.

Silniki wysokoprężne do S60 i V60 mają moc od 115 KM do 215 KM. Czterocylindrowe jednostki napędowe mają pojemność 1,6 l (D2) i 2,0 l (D3 i D4). Jedynie silnik D5 jest 5-cylindrowy. Mimo sporej mocy i potężnego momentu obrotowego, wynoszącego 420 Nm, silnik D5 w połączeniu z mechaniczną skrzynią biegów potrafi S60 zapewnić średnie zużycie oleju napędowego na poziomie 4,5 l/100 km. Słabszą, 181-konną jednostkę napędową D4 Volvo - jako pierwsze na świecie - wyposażyło w system kontroli ciśnienia paliwa w każdym z czterech wtryskiwaczy. Dzięki temu komputer sterujący pracą silnika dostosowuje dawkę paliwa indywidualnie dla każdego wtrysku w każdym cylindrze. Efekt? S60 D4, wyposażone w mechaniczną skrzynię biegów, zużywa średnio jedynie 3,8 l oleju napędowego na 100 km.

Oferta silników do XC60 obejmuje benzynowe jednostki napędowe wyłącznie z górnej półki (2,0 l o mocy 245 KM lub 306 KM i 3,0 l o mocy 304 KM) oraz 2 wysokoprężne (2,0 l i 2,4 l, dostępne w 4 wariantach mocy - od 135 KM do 215 KM).

Samochód wszechstronny jak smartfon

Wraz z faceliftingiem wyposażenie S60, V60 i XC60 wzbogaciło się o liczne systemy, podnoszące komfort użytkowania samochodu. Należy do nich, na przykład, multimedialny kombajn Sensus sterowany głosem i oferujący dostęp do wielu innowacyjnych funkcji (m.in. nawigacji z mapami 3D, lokalnego wyszukiwania POI, sieci WiFi, internetowego radia, streamingu muzyki przez Bluetooth). Nowością jest również zestaw wskaźników, znany z nowego V40. Najważniejsze informacje mogą być wyświetlane w jednym z trzech motywów kolorystyczno-stylizacyjnych: Elegance, Eco i Performance.

Bezpieczeństwo XXII wieku

Volvo S60 i V60 już mogą być wyposażone w obsługiwany przez radar system bezpieczeństwa, który ostrzega kierowcę o ryzyku kolizji z rozpoznawaniem pieszych i rowerzystów oraz z pełnym automatycznym hamowaniem. Ten sam radar obsługuje również aktywny tempomat (Active Cruise Control), ostrzega o zbyt małej odległości od poprzedzającego pojazdu (Distance Alert) i - w samochodach z automatyczną skrzynią biegów - wspomaga jazdę w korkach (Q-Assist).

Dodatkowym wyposażeniem do wszystkich modeli z 60 w oznaczeniu jest system bezpieczeństwa, działający w oparciu o sygnał z kamery. Dzięki niej Volvo S60, V60 i XC60 potrafią ostrzec kierowcę o zjechaniu z pasa ruchu (Lane Departure Warning), utrzymują pas ruchu (Lane Keeping Aid, funkcja oferowana z silnikami Drive-E), rozpoznają znaki drogowe (Road Sign Info), inteligentnie sterują wiązką automatycznych świateł drogowych (Active High Beam), ostrzegają o ryzyku kolizji z rozpoznawaniem pieszych bez automatycznego hamowania (Collision Warning), a nawet wiedzą kiedy kierowca jest zmęczony i zachęcają go do zrobienia przerwy w podróży (Driver Alert Control). Pełnię ochrony uzupełnia układ monitorujący tzw. martwe pole widoczności w lusterkach (BLIS) z systemem ostrzegającym o zbliżających się obiektach podczas wyjeżdżania tyłem z garażu lub miejsca parkingowego (CTA - Cross Traffic Alert).

Kilka lat temu Volvo postawiło sobie bardzo ambitny cel, któremu podporządkowało rozwój samochodów zarówno jeśli chodzi o systemy bezpieczeństwa wspomagające kierowcę, jak i o konstrukcję nadwozi swoich modeli. Nazwano go plan 2020. Gdyby nie smutna drogowa rzeczywistość, jego założenie wydawałoby się proste - do 2020 roku sprawić, aby w samochodach Volvo nie ginęli ludzie. Tylko tyle i aż tyle.

Materiał powstał we współpracy z Volvo Auto Polska