Toyota chce zamykać fabryki. Na razie w USA
Z prowadzonych wspólne zakładów w Kalifornii wycofał się dotychczasowy kooperant - General Motors.
Wspólną produkcję w położonych niedaleko San Francisco zakładach Toyota oraz GM rozpoczęły w 1984 roku. Japończycy zamierzali wówczas poznać lepiej amerykański rynek motoryzacyjny, a wiodący wówczas amerykański koncern motoryzacyjny chciał poznać japońskie metody produkcji.
Od tamtego czasu Japończycy wybudowali w USA sieć własnych zakładów produkcyjnych. Jednak malejący wciąż popyt na auta wiodąca marka na świecie odczuwa boleśnie. Na rynku amerykańskim Toyotę wyprzedził ponownie Ford.
Pod koniec czerwca wyjście z prowadzonych wspólnie z Toyotą zakładów zapowiedział koncern GM. W zakładach zatrudniających 4600 pracowników Amerykanie produkowali ostatnio model Pontiac Vibe, którego produkcja została właśnie zakończona. Toyota montowała tu modele Corolli oraz pickupy.
Partnerzy nie mogli dojść do porozumienia, co do przyszłych planów produkcyjnych. Eksperci z branży zwracali już uwagę, że w obliczu wysokich kosztów produkcji, samodzielne prowadzenie zakładu przez Toyotę może być dla Japończyków nieopłacalne.
Zobacz reportaż telewizji NTDTV. Stracili pracę w Toyocie, trafili na bruk
