Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może stracić pracę
Nawet kilka tysięcy osób może stracić pracę na skutek spadającej liczby sprzedaży nowych aut osobowych. Według danych opublikowanych przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, we wrześniu zarejestrowano w Polsce 18 736 nowych samochodów osobowych. Oznacza to spadek w porównaniu z wrześniem 2011 roku aż o 10,6 procent.
Zdaniem Tadeusza Rybałtowskiego z firmy Carsed niekorzystną tendencję może zatrzymać tylko pomoc państwa podobna do tej, jakiej osobom kupującym nowe auta w swoich krajach udzieliły rządy niemiecki i włoski.
- Związek dilerów samochodowych od kilku tygodni informuje rząd, że sytuacja jest nieciekawa. Ostatnie dane mówią, że pracę niedługo może stracić kilka tysięcy osób ze względu na spadek sprzedaży. W związku z tym rząd powinien podjąć działania takie, jakie podjęły Niemcy, czy Włochy. Dofinansowanie, premia, bonus dla klientów, którzy kupują nowe samochody. Jeśli to się nie stanie, naprawdę rynek motoryzacyjny i nasza gospodarka może mieć duży problem - prognozuje Rybałtowski.
POSŁUCHAJ TADEUSZA RYBAŁTOWSKIEGO:
Tadeusz Rybałtowski powiedział zarazem, że spadek sprzedaży nowych samochodów w Polsce i innych krajach europejskich nie przełoży się na znaczące spadki cen pojazdów. W Rosji czy Chinach nadal rośnie liczba sprzedawanych aut, a producenci patrzą na rynek globalnie.
- Ceny są w tej chwili obniżone do minimum. Marże są naprawdę nikłe. Producenci już swoją robotę zrobili. W tej chwili możemy liczyć jedynie na wyprzedaż rocznika w styczniu. Natomiast do końca roku już wszystkie narzędzia zostały uruchomione przez producentów i importerów na polskim rynku - twierdzi Rybałtowski.
POSŁUCHAJ TADEUSZA RYBAŁTOWSKIEGO:
Spośród ponad 18 tysięcy zarejestrowanych we wrześniu nowych samochodów tylko 7 321 należało do klientów indywidualnych. To najgorszy wynik w historii. Tak słabego miesiąca nie było od 2000 roku, od kiedy dostępne są statystyki Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Potwierdza to doradca samochodowy Emil Wielogórski i dodaje, że dziś nowe samochody kupują prawie wyłącznie osoby, które zmusza do tego sytuacja.
- Ktoś musi zostać zmuszony przez jakieś sytuacje losowe. Uszkodzenie samochodu jest jedną z nich. Jeśli komuś już nie opłaca się go naprawiać. Ale ciężko jest kupować nowe samochody osobom indywidualnym - mówi ekspert.
POSŁUCHAJ EMILA WIELOGÓRSKIEGO:
Na terenie całego kraju działa ponad tysiąc autoryzowanych firm dealerskich zajmujących się dystrybucją nowych i serwisowaniem samochodów. Pracuje w nich ponad 30 tysięcy osób.
Czytaj więcej w Money.pl | |
Przez Zachód produkujemy ich coraz mniej Jeśli utrzyma się tendencja z pierwszych trzech miesięcy tego roku, to wynik roczny może wynieść około 750-ciu, maksimum 780-ciu tysięcy aut. |
|
Polska motoryzacja notuje duży spadek Produkcja mniejsza o 6,12 proc. wobec poprzedniego miesiąca. |
|
Przesiadają się na rowery, bo paliwo jest drogie W ten sposób ludzie odpowiadają na rosnące ceny benzyny. Tak źle nie było od blisko pół wieku. |
Re: Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może...
w UK 5000 PLN.
A WY JESZCZE BIERZECIE NA ZLOM KREDYTY-okradaja was
sprowadzajcie sobie z UK,teraz juz mozecie bez zmiany kierownicy.
Re: Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może...
Marże są naprawdę nikłe
i dlatego przy wyprzedaży rocznika nie można zaproponować rabatów większych niż kilunastotysiecznych.
A gińcie dilerzy , czort z Wami!
Re: Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Re: Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może...
Re: Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może...
Lepiej wspierać Polski przemysł a nie obcy.
A gdzie tu polski (tak to piszemy!) przemysł ?
Re: Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce spada. Kilka tysięcy osób może...