Samochód czysty bez mycia

Dwie warstwy pewnego bezbarwnego lakieru o grubości mniejszej niż 1 mm, naniesione na nadwozie dowolnego samochodu wystarczą, aby auto zawsze pozostawało czyste. Nissan już testuje takie rozwiązanie i nie wyklucza, że w przyszłości jego dealerzy będą oferowali klientom pokrywanie nadwozi samochodów takim właśnie lakierem.
Na nadwozie seryjnego Note'a, pomalowanego standardowym lakierem, naniesiono cienką powłokę wykonaną z lakieru, którego nie trzyma się woda czy tłuszcz. Dzięki temu testowanego Note'a nie imają się typowe zanieczyszczenia.
Z dotychczasowych testów Note'a w różnych warunkach atmosferycznych wynika, że samoczyszczący się lakier dobrze chroni przed trwałym osadzaniem się na nadwoziu typowych zanieczyszczeń, jak kurz, błoto, deszcz czy woda z kałuż. Niedogodność polega na tym, że samoczyszczącym się lakierem nie można zabezpieczyć przed przyleganiem brudu ani powierzchni przeszklonych, ani wykonanych z bezbarwnego tworzywa, jak klosze reflektorów.
Dwie warstwy superhydrofobowego i oleofobowego bezbarwnego lakieru mają grubość mniejszą niż 1 mm. Takim lakierem można pokryć nadwozie każdego auta. Zdaniem specjalistów z Nissan Europe na początek, "malowanie" samochodu samoczyszczącym się lakierem mogłoby być dodatkową opcją, wykonywaną przez dealerów. Nissan nie wyklucza jednak, że jeśli taki "element" wyposażenia dodatkowego cieszyłby się popularnością wśród użytkowników aut, wówczas mógłby nawet trafić na listę wyposażenia dodatkowego fabrycznie nowych samochodów. Ile kosztowałaby taka opcja? Tego na razie nie wiadomo, wszystko zależy od skali ewentualnych zamówień.
Jak to działa i wygląda w praktyce zobaczysz na filmie: