2015-07-27 16:14

Legendarny Land Rover będzie produkowany w Polsce

Fot. Zdjęcie producenta

W 2011 roku świat obiegła elektryzująca wiadomość – Land Rover chce zakończyć produkcję Defendera. Winne temu miały być niezbyt dobre wyniki sprzedaży oraz wyśrubowane normy (ekologiczne i bezpieczeństwa), którym stosunkowo stara konstrukcja miała nie sprostać. Trudno byłoby jednak na dobre uśmiercić taką legendę. Na przyszłość nowej wersji Defendera rzucono właśnie światło – i co ciekawe, jest to informacja niezwykle ważna dla nas, Polaków.

Te informacje są bezpośrednio związane z wiadomością dotyczącą umiejscowienia fabryki Jaguar Land Rover w Polsce, a konkretniej nieopodal Krakowa. Kierownictwo firmy JLR sondowało rynek, rozważając oferty - począwszy od Słowacji, przez Węgry i Czechy po Turcję - na uruchomienie fabryki, która miałaby produkować około 200 000 samochodów rocznie - pisze "Sunday Times". Wysoko postawione źródło w branży powiedziało gazecie, że Polska zaoferowała "olbrzymie zachęty".

Z informacji serwisu polityka.pl wynika, że w naszym kraju nie miałyby być jednak produkowane Jaguary (co sugerowało wiele mediów branżowych), ale właśnie nowa wersja Land Rovera Defendera. Taka lokalizacja byłaby korzystna m.in. ze względu na bliskość do zakładów Magna Stey gdzie hinduski koncern Tata chce produkować Land Rovery Discovery, Evoque Cabriolet i Jaguara F-Pace.

Pierwsze wzmianki o następcy Defendera pojawiły się w 2011 roku, kiedy oficjalnie zapowiedziano rozpoczęcie prac nad nim pokazując jednocześnie koncept DC100. Jak mogliśmy wówczas przeczytać w informacji prasowej jest to demonstracja nowych idei w zakresie wytrzymałości i funkcjonalności samochodów terenowych.

- Zmiana i odświeżenie ikony wśród pojazdów terenowych jest jednym z największych wyzwań w świecie motoryzacji. To samochód, który inspiruje ludzi na całym świecie, dlatego tak ważna jest prezentacja kierunku jego rozwoju. Właśnie rozpoczynamy pierwszy etap tworzenia Land Rovera na miarę XXI wieku – powiedział w 2011 roku Garry McGrovern, Design Director marki Land Rover i szef nowego projektu.

Premiera koncepcyjnego Land Rovera DC100 na Targach Motoryzacyjnych we Frankfurcie była początkiem (jak wtedy zapowiadano) czteroletniej pracy nad nowym modelem. To tylko potwierdza, że hinduski JLR szukał teraz miejsca do produkcji właśnie Defendera. W Radiu Kraków Andrzej Czerwiński - minister skarbu - powiedział, że inwestycja warta jest 1,2 mld funtów. W nowej fabryce będzie powstawać 200 tys. samochodów rocznie. Taka liczba z kolei może sugerować, że oprócz Defendera z polskich linii montażowych zjeżdżać będzie jeszcze przynajmniej jeden model.