Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

KE przeciwko takim opłatom za autostrady w Niemczech

2016-04-29 09:01

KE przeciwko takim opłatom za autostrady w Niemczech

Niemieckie autostrady, nie dość, iż pod względem ich łącznej długości najdłuższe w Europie, to jeszcze bezpłatne i w większości miejsc bez żadnych ograniczeń prędkości. Niebawem jednak może to ulec częściowej zmianie, gdyż niemiecki rząd przyjął w minionym roku ustawę nakładającą opłaty za przejazd autostradami i niektórymi drogami krajowymi. W tym jednak sęk, by nie podpaść rodzimym kierowcom, wprowadzono takie rozwiązanie, by Niemcy nie odczuli na własnym portfelu wprowadzonego myta. Właściciele samochodów z niemiecką rejestracją mieliby otrzymać rekompensaty w postaci obniżki stawki podatku drogowego.

I takie rozwiązanie nie spodobało się Komisji Europejskiej, wg której jest to próba obejścia unijnego prawa, by obywatele wszystkich państw unijnych byli równi traktowani przez prawo. Także przez prawo każdego państwa członkowskiego.

Spór o myto na niemieckich autostradach trwa już od dłuższego czasu. Już podczas prac nad niemieckimi przepisami KE wyraziła swoje wątpliwości co do legalności takich rozwiązań. Ponieważ wątpliwości te nie zostały rozwiane, 18 czerwca 2015 r. Komisja Europejska rozpoczęła pierwszy etap procedury wyjaśniającej. Do dziś niewiele się zmieniło, więc wczoraj Komisja wysłała do władz niemieckich swoją opinię nt. temat. Teraz Berlin ma dwa miesiące czasu na ustosunkowanie się do zarzutów i ewentualną zmianę przepisów. Jeśli nie dojdzie do porozumienia sprawa może trafić do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Komisja Europejska, w opublikowanym komunikacie, nie potępia samego systemu opłat za korzystanie z autostrad, widząc w nich cenne źródło na sfinansowanie inwestycji infrastrukturalnych. W ocenie KE nie może funkcjonować jednak taki system, w którym to miejscowi kierowcy będą uprzywilejowani względem zagranicznych.

Drugi zarzut wobec niemieckich przepisów dotyczy wysokości opłat za krótkoterminowe winiety, a więc takich, które najczęściej są nabywane przez zagranicznich kierowców. Według Komisji są one nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do całorocznych, co również nosi znamiona dyskryminacyjne względem cudzoziemców.

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne