Jaguar znów zatrudnia. Planuje ekspansję w Chinach
Brytyjski producent luksusowych samochodów Jaguar Land Rover planuje zatrudnić 2 tysiące nowych pracowników. Zrezygnowano też z planów zamknięcia trzech zakładów w Wielkiej Brytanii.
Na początku szefowie koncernu byli sceptyczni. Czy oba przedsiębiorstwa w ogóle do siebie pasują: indyjski koncern samochodowy Tata Motors, który produkuje najtańszy na świecie model Nano i brytyjskie luksusowe marki Jaguar i Land Rover?
- Zanim przyjąłem tę pracę, było to moją największą obawą - mówi Carl-Peter Forster, od początku bieżącego roku szef Tata Motors. - Jednak obawy okazały się nieuzasadnione - podkreśla Forster. - Przynależność do koncernu Tata Motors nie jest dla Jaguar Land Rower żadnym uszczerbkiem.
Jaguar Land Rover, na początku nierentowny dla indyjskiego koncernu mieszanego Tata oraz wieczne zmartwienie dla poprzedniego właściciela, koncernu Ford, przynosi ponownie zyski, odnotowuje znaczny wzrost sprzedaży. Zamierza atrudnić 2 tys. nowych pracowników.
Firma odstąpiła od planów zamknięcia trzech zakładów w Wielkiej Brytanii. Zamiast tego Forster mówi o ekspansji, nowych modelach, palecie nowych silników, które producent zamierza opracować sam, a nie kupować od Forda, jak to miało miejsce dotychczas.
fot: PAP/EPA 
zobacz całą galerięPrzed dwoma laty koncern Tata Motors przejął brytyjskiego producenta samochodów za 2,3 mld dolarów. Dla Forda był to kiepski interes. Za dwie ekskluzywne brytyjskie marki amerykański koncern zapłacił kiedyś ponad dwa razy więcej.
Dla koncernu Tata wejście na brytyjski rynek samochodowy także nie było okazją - zwłaszcza, że Jaguar Land Rover odczuł zawirowania kryzysu finansowego po załamaniu rynku dla segmentu marek luksusowych. W 2008 roku Jaguar Land Rover sprzedał jeszcze 250 tys. aut, rok później już tylko 198 tys.. Pieniędzy na zakup nowego samochodu zaczęło brakować istotnym dla Jaguara klientom amerykańskim. Inwestowanie w przestarzałe zakłady produkcyjne Jaguara i opracowanie nowych modeli stało się dla Tata Motors coraz trudniejsze.
Indyjski koncern zdecydował się na poważne cięcia. Podjęto decyzję o zamknięciu zakładów produkcyjnych w Birmingham i zwolnieniu 2,5 tys. pracowników. Jaguar Land Rover zatrudnia łącznie 16 tys. osób.
