Isetta się odradza. BMW stawia na maluchy
BMW chce produkować miejskie maluchy, ale niekoniecznie pod własną nazwą. Ma sięgnąć po markę, która sprawdziła się już w przeszłości.
BMW potwierdziło zamiar stworzenia nowej marki do produkcji małych miejskich samochodów, a raczej odrodzenia marki z lat 50. Malutka Isetta miała wówczas bardzo nieszablonowe, jednodrzwiowe nadwozie i silniczek o mocy 13 KM. Nowa ma mieć bardziej tradycyjne, dwudrzwiowe nadwozie i zestaw mocniejszych, choć ekologicznych silników. Według zapowiedzi ze strony bmwblog.com stylistyka nadwozia będzie inspirowana oryginałem, choć biorąc pod uwagę specyfikę pierwowzoru trudno to sobie wyobrazić. W zasadzie można chyba powiedzieć także, że sama nazwa będzie "inspirowana oryginałem" - obecnie ma podobno mieć formę i-Setta.
(mysz)