FSO w fatalnym stanie, zarząd szuka inwestorów
- Prowadzone są rozmowy z potencjalnymi partnerami; żadnych szczegółów w trakcie negocjacji nie ujawniamy. Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych jest jedną z instytucji, z którą utrzymujemy kontakty - powiedział rzecznik FSO Roman Bugaj.
Media informowały ostatnio, że do marca przyszłego roku wypowiedzenia otrzyma prawie cała załoga FSO. Chodzi o ponad 1800 pracowników. Powodem zwolnień ma być brak zamówień od marca 2011 r. na samochody Chevrolet Aveo. A model ten, poza niewielką liczbą zestawów do montażu Lanosa, to podstawowa produkcja zakładu.
Bugaj poinformował, że od stycznia do października tego roku fabryka wyprodukowała blisko 40 tys. samochodów i zespołów montażowych. W całym ubiegłym roku było to 60 tys., a rok wcześniej ponad 149 tys. Zarząd FSO wypowiedział pod koniec czerwca zakładowy układ zbiorowy pracy, który funkcjonował w fabryce od 1995 roku. Spółka zapowiadała wówczas, że będzie on obowiązywał do końca czerwca 2011 roku.
Rzecznik FSO, pytany kiedy nastąpią planowane zwolnienia pracowników, powiedział: - Pierwsze wypowiedzenia zostały wręczone 18 listopada 2010. Otrzymali je pracownicy, których jednostki organizacyjne przestaną pełnić swoje funkcje w momencie wstrzymania produkcji. Nie ujawnił jednak liczby osób.
Przewodniczący NSZZ Solidarność w FSO Franciszek Piotrowski powiedział, że chodzi o około 1300 pracowników, czyli 70 proc. zatrudnionych. To są pracownicy działów, bezpośrednio zajmujących się montażem samochodów. W zakładzie pozostali pracownicy, którzy na podstawie przepisów prawa podlegają ochronie, w tym m.in. będący w okresie przedemerytalnym - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE:
Re: FSO w fatalnym stanie, zarząd szuka inwestorów
Re: FSO w fatalnym stanie, zarząd szuka inwestorów
Re: FSO w fatalnym stanie, zarząd szuka inwestorów
Re: FSO w fatalnym stanie, zarząd szuka inwestorów
fachowcy od robienia wody z mózgu.
Głosujcie dalej na tych fachowców. Sprzedadzą was bez kaleson.
Re: FSO w fatalnym stanie, zarząd szuka inwestorów