Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Formuła 1: Kto pojedzie za Kubicę?

2011-02-08 19:10

Formuła 1: Kto pojedzie za Kubicę?

Formuła 1: Kto pojedzie za Kubicę?
Fot. PAP/EPA

Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi Roberta Kubicę w bolidzie Lotus Renault w zbliżającym się sezonie. Polski kierowca miał w niedzielę ciężki wypadek i od tego czasu przebywa w szpitalu we Włoszech, a jego rehabilitacja może potrwać nawet rok.

Roberta Kubicę odwiedzili dziś szef zespołu Lotus Renault Eric Boullier oraz drugi kierowca - Witalij Pietrow. Jak powiedzieli, polski jedynak w Formule 1 pytał ich między innymi o sytuację w teamie. A ta nie jest najlepsza, bo ekipa, która miała walczyć o najwyższe cele, straciła swój główny atut.

Eric Boullier przyznał, że następcę Roberta trzeba znaleźć jak najszybciej, ale to od lekarskich rokowań może zależeć, kto to będzie. - Oczywiście, jest wiele plotek. Wielu kierowców zgłosiło się już do mnie, jednak najpierw chciałbym wiedzieć, jak długo nie będzie Roberta - powiedział szef zespołu.

Dodał, że możliwe są dwa scenariusze: krótkoterminowy, w którym zostanie zaangażowany jeden z rezerwowych kierowców oraz długoterminowy - wówczas team postawi na kogoś z zewnątrz. - Na razie najbardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz - przyznał Boullier.

Wypadek Kubicy nie był pierwszy. Zobacz dramaty sportowców
Kandydatów jest kilku, a wśród nich trzeci obecnie kierowca teamu Bruno Senna, a także Nick Heidfeld i Vitantonio Liuzzi. Witalij Pietrow uchylał się od odpowiedzi na pytanie, z kim jemu najlepiej by się współpracowało.

- Nie mogę nic powiedzieć, to sprawa teamu. Dla mnie to nie ma znaczenia, ale zespół musi mieć kogoś takiego jak Robert, kto będzie walczył o wygrane, to bardzo ważne - powiedział rosyjski kierowca.

Najbliższe dni mają pokazać, czy Robert Kubica będzie w stanie powrócić chociaż na koniec sezonu Formuły 1, który rozpoczyna się już za miesiąc w Bahrajnie.

Czytaj w Money.pl
Wypadek Roberta Kubicy - rajdowiec poważnie ranny
Po wielogodzinnym zabiegu udało się uratować prawą dłoń sportowca i wybudzić go ze śpiączki. Jednak wciąż nie wiadomo czy nasz mistrz kierownicy odzyska pełną sprawność w ręce i powróci na tor.
Ręka Kubicy i stopa Beckhama warte miliony
Umowy ubezpieczeniowe sportowców opiewają na miliony euro. Podobnie jak ubezpieczenie nóg Heidi Klum i pupy Jennifer Lopez.
Kubica w lepszym stanie. Rozpoznaje bliskich i zadaje pytania
Polak oddycha już samodzielnie. W operowanej dłoni przywrócono krążenie krwi. Kierowca porusza palcami.
IAR
Tagi: wypadek, formuła 1, robert kubica
Zobacz więcej: wypadek Roberta Kubicy
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Re: Formuła 1: Kto pojedzie za Kubicę?

irena dytry / 188.33.148.* / 2011-02-08 23:16
trzymaj sie robert wiemy ze dasz rade fani strykow k lodzi

Oferty motoryzacyjne