Chiński syndrom motoryzacyjny
Mieszkańcy Państwa Środka jakby nie zauważyli, że jest kryzys i kupują coraz więcej samochodów.
Dziennik podaje, że sprzedaż w trym kraju wzrosła w marcu o pięć procent, co w przypadku najludniejszego państwa świata oznacza wydobycie z magazynów aż 1,1 miliona pojazdów.
Obraz chińskiej motoryzacji zyskuje tym bardziej, że wspominany wzrost w odniesieniu do marca ubiegłego roku oznacza rekordowy wynik sprzedaży. Wtedy w stosunku do lutego sprzedaż skoczyła aż o 34 procent. Nabywców znalazło 827 tysięcy aut. Liczby te pochodzą z Chińskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów.
W Chinach przez pierwsze trzy miesiące roku sprzedano 2,68 milionów pojazdów. Czteroprocentowy wzrost w stosunku do roku 2008 stawia Chiny w grupie największych potentatów motoryzacyjnych. Sprzedaż już jest wyższa niż w USA.
Zauważają to także amerykańskie koncerny samochodowe. General Motors, jak podaje Dziennik nie ukrywa, że widzi w tym swoją szansę.
ZOBACZ TAKŻE: