| 26-05-2013 13:52 | e-tam |
jakość |
|
|
cena |
|
|
Stuki z przodu - diagnoza warsztacie AS M. Dalba - wymiana połowy elementów gumowo metalowych w zawieszeniu, ustawienie zbieżności etc. koszt: ~ 600PLN
Inny warsztat: wymiana łączników stabilizatora koszt 80PLN, opinia: elementy wskazane do wymiany przez AS M. Dalba noszą cechy zużycia, lecz na chwilę obecną nie kwalifikują się do wymiany. Wymiana łączników poskutkowała, auto prowadzi się lepiej nic nie hałasuje.
Obsługa klienta: proszą aby podstawić auto na 8:00, diagnozę i wycenę mam na 14:00 po kilku telefonach, mimo że przy umawianiu się zostałem zapewniony, że auto będzie naprawione w tym samym dniu, a przy zdawaniu auta, że zadzwonią do mnie z wyceną do 12:00
Życzę sukcesów firmie AS M. Dalba. Ja już tam nie pojadę.
ps. Pewnie by wymienili łączniki stabilizatora gratis.
|
| 22-03-2013 12:54 | pgt 206 |
jakość |
|
|
cena |
|
|
|
Ja odwiedziłam ten zakład jak dotąd dwa razy i na pewno nie czuje się oszukana. Zarówno Pan Mariusz jak wszyscy jego pracownicy chętnie dzielą się swoją wiedzą, omawiają każdą wymienianą część i cel wymiany. Może wystarczy zapytać. Nie uwierzę, że ktokolwiek zrobił coś z Państwa autem bez wcześniejszego uzgodnienia. Nie ma takiego prawa które kazało by za to zpałacić. Nie dostałam też mocno po kieszeni. Wiadomo, że jest drożej niż "u pana zdzisia w garażu", ale z tym trzaba się liczyć jeśli mają Państwo do czynienia z warsztatem odprowadzającym podatek. Jestem naprawdę bardzo zaskoczona czytając te negatywne komentarze. Ja w każdym razie bardzo polecam ten zakład.
|
| 23-03-2012 11:52 | Miłosz |
jakość |
|
|
cena |
|
|
|
Od trzech lat naprawiam tam dwa samochody. Reanult Grand Scenic 2005 II i Renaul Lagunę II 2001. Robiłem klocki, rozrząd, diagnostykę, tuleje belki tylnej, naprawiałem klimę, tarcze hamulcowe. Jedyne zastrzeżenie to cena - jest drogo. Dają fakturę i jak umówili się zemną na 16 to odebrałem auto zgodnie z zapowiedzią. Nie jest super, ale porównam do AutoFranPol z Paczkowskiej. W autofranpol mieli zrobić w dwa dni, auto stało 8. Do naprawy miałem potencjometr gazu i komputer - tak twierdzili. Pierwszego dnia nie było diagnosty bo coś tam. Potem padały diagnozy z kapelusza - przepływomierz, potencjometr gazu, komputer, spięcie. Po 8 dniach nagle telefon, po moich codziennych interwencjach- "jest po jeździe próbnej, można przyjść odebrać". Sprawiało wrażenie, że ok. Niestety zapłaciłem 1500 zł i po tygodniu zaczęły falować obroty. Nawet się nie fatygowałem na paczkowską pojechałem do Dalby. Okazało się, że mam brudny bak i mam umówić się na czyszczenie. Teraz nie wiem co robić bo czytam wpisy, że to jego stały numer, a przecież łatwo pokazać jakiś brudny filtr i wcisnąć bajeczkę. Reasumując do Dalby na proste naprawy - klocki, świece, sprzęgło, zawieszenie etc. resztę nie wiem gdzie, na pewno nie na paczkowskiej bo za długo i za drogo.
|
| 10-01-2012 08:18 | koko |
jakość |
|
|
cena |
|
|
|
nim język puścisz w taniec załóż na morede kaganiec
|
| 07-11-2011 23:23 | klient |
jakość |
|
|
cena |
|
|
|
Ten zakład to porażka ! zdecydowanie odradzam, naciągacze jakich mało i do tego oszuści. o 10 miała byc diagnoza samochodu- ostatecznie po 5 telefonach auto wjechało do warsztatu o 15,dodam, że za każdym razem podczas rozmowy telefonicznej odpowiadali, że "właśnie wjeżdżamy samochodem i będziemy go sprawdzać". Suma sumarum w aucie nie działał nawiew- w warsztacie Dalba odrazu stwierdzili, że trzeba wymienić układ klimatyzacji koszt 800 zł + wymiana 600 zł. Oddałem auto do innego mechanika- wykonał naprawę za 150 zł- wystarczyło podgiąć blaszki od nawiewu. Brawo partacze ! nie dość że traktują klienta jak śmiecia to jeszcze w ogóle nie znają się na mechanice. definitywnie odradzam tych 'fachowców'
|
