dziwna sprawa. mnie nigdy nie zdarzyła się sytuacja, że zostałem odprawiony z kwitkiem. a przyznam, że kilka szyb w życiu u nich wymieniałem. może rzeczywiście coś było nie tak… ja chętnie ich polecam, bo raz, że szybko potrafią się uwinąć z wymianą, dwa, że cena nie drenuje portfela, jak to potrafią czynić inne firmy, z tego typu usługami. wydaje mi się, że był to incydentalny przypadek …
|
Niestety muszę wystawić niepochlebną opinię tej firmie.
Szyba czołowa, którą wymieniałem w serwisie AGA-POL była oryginalna, fabryczna, nigdy wcześniej nie wymieniana w samochodzie, który ma 10 lat. Szyba fabryczna pękła, ponieważ uderzył w nią kamień. Zdecydowałem się na tę firmę ponieważ przedstawiła mi najkorzystniejszą ofertę.
Wymiana szyby czołowej była we wrześniu i wydawało mi się, że jest wszystko w porządku. Oczywiście na fakturze było napisane, że pęknięcie szyby nie podlega gwarancji. Niestety w połowie kwietnia pękła mi samoczynnie szyba czołowa w prawym dolnym rogu na łączeniu z klejem i poszło pęknięcie wzdłuż kleju i w górę wymieniana w serwisie AGA-POL. Następnego dnia tj. w czwartek skontaktowałem się z tą firmą czy mogli by mi jakoś pomóc w tej sytuacji. Rozumiałem warunki gwarancji ale chciałem uzgodnić warunki kolejnej wymiany. Kierownik poinformował mnie, że mogę przyjechać w sobotę do 13 i zobaczy co się stało. Kiedy przyjechałem w sobotę z drugiego końca Warszawy to okazało się, że już kierownika nie ma, a pracownicy nic nie wiedzą na ten temat. Pracownik popatrzył na szybę i powiedział, żebym przyjechał jeszcze raz. Mimo tego, że kierownika nie było, a się umawiał ze mną na oględziny nie byłem zniechęcony do tej firmy. Pracuję w ciągu tygodnia w tych samych godzinach co ten serwis, więc jedynie mogę tam pojechać w sobotę. Przed ponownym przyjazdem postanowiłem zadzwonić jeszcze raz, żeby się umówić i aby był na pewno kierownik serwisu bądź właściciel. Kiedy zadzwoniłem i powiedziałem co się stało, że byłem i że się umawialiśmy, Pan odpowiedział, że on pęknięcia szyby nie uznaje i nie będzie tego oglądał, bo na fakturze jest wyraźnie napisane. Wówczas zadałem pytanie dlaczego najpierw chciał ze mną rozmawiać i zobaczyć co się stało, a teraz go to "nie interesuje", bo on pęknięcia nie uznaje. Próbował mi wmówić, że samochód miał wypadek, którego nigdy nie miał, bo jestem jego właścicielem i znam historię tego samochodu, a poza tym zawsze widać po samochodzie czy miał wypadek i mechanik potrafi to ocenić. Mówił również, że na pewno coś uderzyło w samochód albo że byłem na myjni, a nie byłem, bo suvów na myjnie automatyczne nie wpuszczają z wystającymi elementami. Kolejnym wytłumaczeniem Pana było, że była zima i mróz, więc tak się zdarza, tylko zastanawia mnie fakt dlaczego szyba fabryczna nie pękła przez 10 lat od mrozu, myjni, słońca. Pan mnie po prostu zlekceważył. Próbowałem wytłumaczyć, że szyba pękła samoczynnie i z tego co się zorientowałem i dopytałem w innej firmie to przyczyną pęknięcia w tak krótkim czasie może być zastosowanie za małej warstwy kleju i zrobienie się pęcherzyka powietrza, a że szyba cały czas pracuje, to mógł nastąpić za mocny nacisk na złączenie z karoserią. Do Pana ten argument w ogóle nie dotarł i zakończył rozmowę mówiąc, że on pęknięć szyb nie uznaje, nie będzie tego oglądał, bo tak jest napisane na fakturze.
Chcę zaznaczyć, że nie chodziło mi o to, żeby wymieniono mi szybę za darmo, chciałem rozwiązać jako klient dobrze ten problem, bo dlaczego mam być niezadowolony. Owszem zdarzają się pęknięcia ale chciałem, żeby Pan zobaczył, jak i sprawdził, ocenił dlaczego pękła ta szyba tak szybko.
Jestem nie zadowolony ponieważ, zostałem zlekceważony, najpierw właściciel chciał ze mną rozmawiać, zobaczyć co się stało i kazał przyjechać, a później go nie było. A za drugim razem podczas rozmowy stwierdził, że to tylko i wyłącznie moja wina to pęknięcie i on wie co robi i pęknięć szyb nie uznaje w gwarancji.
Teraz jestem zmuszony w innym miejscu wymienić szybę, tylko na pewno już nie polecę tej firmy dla moich znajomych jak to robiłem wcześniej, bo uważam, że klienta powinno się szanować i wysłuchać i sprawdzić na czym polega problem, a nie mu od razu zaprzeczać.
|