Kompletnie stuningowany Range Rover Evoque
Najważniejszym elementem, jaki Marangoni zafundował luksusowego crossoverowi z Wielkiej Brytanii, są opony o rozmiarze 255/30 R20 i charakterystycznej barwie rubinu, które nałożono na 20-calowe felgi marki OZ.
Aby nadać unikatową kolorystykę nie tylko ogumieniu, ale i karoserii, włoska firma poprosiła o pomoc specjalistów z TRC Italia. Ozdobili oni nadwozie unikalnym lakierem Titanium Fluid Metal o drobnoziarnistym wykończeniu.
Oprócz specjalnego lakieru, nadwozie Evoque otrzymało body-kit, w którym znalazły się przerobione zderzaki, progi i maska, komplet elementów z włókna węglowego (obejmujący m.in. nakładki na nadkola i obudowy lusterek), jak również zestaw podzespołów o czarnej barwie (z dachem na czele).
O przeprojektowanie wnętrza Marangoni zwrócił się z kolei do włoskiego domu mody Conte of Florence. W efekcie, kabinę pasażerską wykończono ekskluzywną pikowaną skórą, przy czym część wnętrza obszyto czarnymi, a część czerwonymi materiałami (co jednoznacznie nawiązuje do kolorystyki nadwozia).
Co ważne, wśród tuningowych modyfikacji nie zabrakło też tych dotyczących mechaniki. Pod maską znalazła się przerobiona turbosprężarka i filtr powietrza z włókna węglowego, a oprócz tego zastosowano zmieniony wydech wykonany ze stali nierdzewnej. Dzięki temu, moc 2-litrowego silnika benzynowego wzrosła z 240 do okrągłych 300 KM.
Oprócz zastrzyku dodatkowych koni, jednostka napędowa zyskała przerobiony wtrysk paliwa, który umożliwił zasilanie auta gazem ziemnym lub gazem ziemnym i wodorem. Zbiorniki na te substancje, które umieszczono w bagażniku, pozwoliły na uzyskanie 1000-kilometrowego zasięgu.
