Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Zrób to sam!

2014-05-27 06:55

Zrób to sam!

Każdy szanujący się właściciel samochodu powinien na bieżąco kontrolować jego stan techniczny. Chodzi tu zarówno o jego wybrane elementy, jak i płyny umożliwiające prawidłowe funkcjonowanie pojazdu. Jednak nie warto ze wszystkim jeździć do serwisu, bowiem przedstawione poniżej działania nie wymagają specjalistycznej wiedzy warsztatowej, a jedynie poświęcenia chwili uwagi. Umiejętność ich wykonania pozwoli nam na zaoszczędzenie zarówno czasu, jak i wielu przypadkach niepotrzebnych wydatków.

Filtry, czyli prosto i łatwo

W większości samochodów wymiana filtrów powietrza i kabinowego nie nastręcza większych trudności. W przypadku tego pierwszego wystarcza odkręcenie kilku śrub lub (częściej) ściągnięcia zatrzasków. Pamiętajmy, iż filtr powietrza może prawidłowo funkcjonować tylko wtedy, gdy jest czysty. Filtry powietrza nadają się do wymiany po przejechaniu około 60 tys. km. Z kolei filtr kabinowy (najlepiej z tzw. węglem aktywnym) zatrzymuje m.in. przedostawanie się groźnych dla zdrowia grzybów i bakterii do układu wentylacyjnego. Zatkany filtr kabinowy nie odprowadza wilgoci, co objawia się np. trudnością z odparowaniem jej z szyb i gromadzeniem we wnętrzu kabiny pasażerskiej. Producenci samochodów zalecają wymianę filtrów kabinowych po przebiegach od 15 do 40 tys. km, w zależności od marki i modelu.

Płyny pamiętajmy o dolewkach

Jednym z najważniejszych płynów wpływających na prawidłowe funkcjonowanie każdego samochodu, jest płyn chłodniczy. Dzięki niemu możliwe jest bowiem chłodzenie silnika, zapobiega on również zamarzaniu wody w układzie chłodzenia, a równocześnie chroni go przed pojawieniem się niebezpiecznej korozji. Dlatego też warto, szczególnie w starszych rocznikowo samochodach, okresowo kontrolować jego poziom. Innym ważnym płynem jest płyn hamulcowy. Również w jego przypadku nieodzowna jest czujność ze strony właściciela auta. Niewystarczająca ilość płynu hamulcowego przekłada się bowiem na spadek ciśnienia w całym układzie i w konsekwencji znaczne obniżenie skuteczności hamowania. Ubytki płynu hamulcowego należy uzupełniać. Ale uwaga! Jeśli po dolaniu płynu hamulcowego jego poziom w zbiorniku nadal jest niski, wtedy należy niezwłocznie skontaktować się ze specjalistycznym warsztatem w celu wyeliminowania przyczyny. Tę ostatnią mogą stanowić zużyte klocki hamulcowe lub powstanie nieszczelności w układzie.

Bateria i świece

Okresowo, a w szczególności przed nastaniem sezonu zimowego, należy skontrolować stan techniczny akumulatora. Jeśli dysponujemy baterią wyposażoną w czytnik zużycia (pokazujący np. za pomocą określonych kolorów jej naładowanie), wtedy obsługa będzie polegała na jego odczycie. W przypadku braku miernika, warto zmierzyć napięcie akumulatora. Możemy zrobić to sami lub skorzystać z usługi warsztatu elektrycznego. W przypadku starszych baterii konieczne może być również uzupełnienie stanu elektrolitu. Dokonujemy go przy pomocy wody destylowanej, do poziomu określonego znacznikiem w poszczególnych celach akumulatora. Okresowej kontroli wymagają również świece zapłonowe, które należy wymieniać na nowe po przebiegach rzędu 60 tys. km. Dokonując samodzielnej wymiany pamiętajmy, aby wkręcać je najpierw ręcznie, a następnie za pomocą klucza (najlepiej dynamometrycznego), w celu zminimalizowania ryzyka zerwania gwintu.

Podwozie i olej

Fachowcy doradzają, aby przynajmniej raz do roku zajrzeć pod spód samochodu. Aby jednak zrobić to bezpiecznie, musimy dysponować kanałem. Jeśli możemy z niego skorzystać, wtedy warto ręcznie sprawdzić czy uchwyty wydechu nie są poluzowane, a gumowe manszety przy wale napędowym nie noszą śladów pęknięć. Pamiętajmy, iż wczesne wykrycie uszkodzenia pozwoli na uniknięcie kosztownej awarii. I na koniec jeszcze jedna czynność, którą możemy wykonać również samodzielnie dysponując wspomnianym wyżej kanałem. Chodzi o wymianę oleju silnikowego, której dokonujemy w prosty sposób poprzez odkręcenie korka spustowego i zlanie go do podstawionego naczynia. Wraz z wymianą oleju montujemy oczywiście nowy filtr oleju, smarując olejem gumową uszczelkę przed jego założeniem. W zależności od modelu olej w silniku powinien być zmieniany po przejechaniu około 30 tys. km. Pomimo prostoty wykonania, w przypadku wymiany oleju warto jednak zastanowić się nad zleceniem jej wykonania specjalistycznemu warsztatowi. Dlaczego? Zlewając zużyty olej w tradycyjny sposób nie pozbędziemy się bowiem osadów i drobinek żelaza, które są szkodliwe dla silnika. W warsztacie zaś za pomocą specjalnej sondy zostaną one wyssane, a zaaplikowany nowy olej będzie pracował w czystym otoczeniu.

Tagi: olej, auta, pomoc, wymiana, spadek, producenci, koniec, pomocy
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Re: Zrób to sam!

ostry0077 / 89.161.6.* / 2014-05-27 08:30
co do większości się zgadzam, ale wymiana oleju co 30000km? To chyba żarty... Maksymalny przebieg, w ciągu którego dobrej klasy olej utrzymuje swoje właściwości, to ok 10000-12000km, po tym czasie jest w nim dużo osadów, a detergenty czyszczące silnik przestają działać. w konsekwencji cały szlam zbiera się w silniku zatykając kanały olejowe, powodując zapiekanie pierścieni i ogólne zaszlamienie silnika.
Więc najważniejsza sprawa- olej zmieniamy nie rzadziej, niż co 15000km i to przy założeniu, że robimy głównie trasy, przy jeździe po mieście max, to 10000km. Drobna podpowiedź- serwisy "longlife" (co 30000km) powinny mieć nazwę "shortlife"- powodują zmniejszenie żywotności silnika nawet o 70%!!! zwłaszcza w silnikach turbodoładowanych.

Oferty motoryzacyjne