Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska środowisko. Money.pl obala ekologiczny mit
Money.pl obala ekologiczny mit.
Jeżdżąc elektrycznym samochodem możesz w przeciągu paru lat zaoszczędzić nawet 20 tys. złotych. Moda na ekologiczne auta, które wcale nie emitują szkodliwych substancji do atmosfery, przybiera na sile. Money.pl sprawdził, że choć zakup takiego pojazdu - pod pewnymi warunkami - opłaca się kierowcy, to jednak wcale nie zyskuje na tym środowisko naturalne. Wyjaśnimy też, dlaczego moda na auta eko nie przyjmie się w Polsce.
Zakładając, że samochód klasy kompaktowej wyposażony w silnik diesla spala średnio około 6 litrów paliwa na 100 kilometrów, to przejechanie takiego dystansu kosztuje 28 zł. Ta sama odległość za kierownicą auta elektrycznego zużywającego energię na poziomie 15 kWh/100 km, przy kosztach prądu wynoszących 0,5 zł/kWh (średnia cena taryfy dziennej w Polsce), daje rachunek rzędu 7,5 zł. Warto też dodać, że istnieją punkty, w których ładować samochód można zupełnie za darmo (w ramach promowania ekologicznych kierowców), czyli łatwo uniknąć nawet tak niewielkiego kosztu.
W Polsce przeciętny kierowca pokonuje rocznie około 15 tys. kilometrów. Korzystając z auta napędzanego silnikiem wysokoprężnym, w ciągu dwunastu miesięcy na olej napędowy wyda 4,2 tys. zł, z kolei na prąd nieco ponad 1,1 tys. zł. Łatwo zatem policzyć, jak kształtować się będą koszty eksploatacji w przeciągu ośmiu lat. Na tyle bowiem szacuje się średnio żywotność baterii w autach elektrycznych. Będzie to odpowiednio 33,6 tys. i 9 tys. zł.
Nawet uwzględniając jednocześnie koszty poniesione podczas zakupu samochodu, które akurat są wyższe w przypadku auta elektrycznego (średnio o około 20 procent w porównaniu z wersją spalinową), widać, że na zielonym samochodzie można zaoszczędzić.
Przewaga wydaje się tym większa, jeśli doliczymy do tego koszty eksploatacji. Auto elektryczne jest pojazdem praktycznie bezobsługowym, w zasadzie nie potrzebującym serwisu. Z kolei w przypadku tradycyjnego samochodu należy liczyć się z wymianą części mechanicznych silnika. Silnik elektryczny może pracować od zerowej prędkości obrotowej, co pozwala wyeliminować sprzęgło. Element jakże kosztowny w trakcie serwisowania tradycyjnego samochodu.
Zasadnicza różnica między napędami polega też na sprawności obu rodzajów napędów. Sprawność silnika spalinowego wynosi około 33 procent, elektrycznego nawet do 90 procent. Co to oznacza? Przede wszystkim mniejsze straty energii i trwonienie cennego paliwa. Przewaga auta elektrycznego wydaje się niepodważalna.
Promowanie ekojazdy |
Unia Europejska regularnie podnosi producentom aut poprzeczkę, wprowadzając coraz to bardziej wyśrubowane normy Euro. Chodzi między innymi o redukcję emisji tlenków węgla, dwutlenku siarki oraz węglowodorów. Te działania mają sprawić, że do atmosfery przedostawać się ma mniej CO2, a powietrze - zwłaszcza w dużych aglomeracjach - będzie czystsze. Idea wydaje się być słuszna, jednak gdy pod uwagę weźmie się wszystkie aspekty związane z produkcją, a także zasilaniem i eksploatacją zielonych samochodów, to - zwłaszcza w polskich warunkach - korzyści płynące z użytkowania takich pojazdów są bardzo wątpliwe. |
Trzeba jednak podkreślić, że kupno auta elektrycznego powinni rozważać przede wszystkim mieszkańcy dużych miast, którzy nie planują pokonywać nim dłuższych dystansów. Dlaczego? O tym przeczytasz na kolejnej stronie.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Sprawność akumulatora to 50% - trzeba włożyć 2 kW z gniazdka żeby dostać 1kW z silnika elektrycznego na kołach.
Zatem koszt nie 7,5 zł a 15 zł
Sprawność akumulatora a spadek temperatury lato / zima zasięg zmaleje z 150km na 75km , a gdzie światła, ogrzewanie, wycieraczki, radio itp
Sprawność 5 letnich akumulatorów itp.
Prędkość a zasięg drastycznie malej dane dla 60 km/h a co przy 120km/h
Nie jest tak bajkowo w naszym klimacie
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
A czy do wytworzenia spalinowca nie wytwarzane jest CO2: paliwo, oleje, sprzęgło, skrzynia biegów, chłodnice, płyn chłodniczy tych elementów nie potrzeba w samochodzie elektrycznym. Oczywiście sam proces spalania paliwa i co z utylizacją tych szkodliwych substancji ????
W samochodzie elektrycznym jest tylko bateria.
Prąd można uzyskiwać z OZE a nie śmierdzących elektrowni węglowych.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
(!!!)Dwa, że porównujemy początkującą technologię elektro z technologią doskonale rozwiniętą. Chyba nie można powiedzieć, że początkujące e-auta wypadają blado w porównaniu z Dieslowskim VW Golfem6. A może żeby było sprawiedliwiej, porównujmy z Golfem 1? Ktoś musi zrobić pierwszy krok, a elektrownie są najmniejszym problemem, bo nad kilkoma elektrowniami łatwiej jest zapanować niż nad milionami kopcących aut z powycinananymi katalizatorami i wyciekami oleju, o podwórkowych wymianach oleju i wylewaniu go za płot na trawę nie wspomnę. Czy teraz autor nadal widzi problem w zapanowaniu nad zużytymi akumulatorami?
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Musk buduje megafabrykę baterii, więc utylizacja nie będzie już problemem. A prąd można brać wprost z ogniw słonecznych bez kosztów transportu, spalania węglowodorów itd. Brakuje wam albo wiedzy albo dobrej woli.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Gdyby w Polsce były elektrownie atomowe rachunki uległy by drastycznej zmianie
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
3-4 lata eksploatacji i zaczynasz być do przodu jeżeli jesteś kurierem, rozwozicielem pizzy, taksiarzem...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
DFziennikarze4 przodują w używaniu pojęć, których nie znają.
Po drugie: w gniazdkach nie mamy od dawna 220V, lecz 230V.
Niestety - ale cena nowych akumulatorów niszczy cały efekt taniej jazdy i nie ma sensu ekonomicznego.
Dziwna ta kalkulacja
Jeśli rozpatrujecie przebiegi rzędu 15tyś rocznie w horyzoncie czasowym 8 lat czyli w sumie 120 tysięcy to szansa, że auto z silnikiem spalinowym będzie wymagało wymiany lub naprawy czegokolwiek jest praktycznie zerowa. Trzeba by się też baaardzo starać, żeby zużyć sprzęgło tak szybko.
Co to jest - "tyś"?
Jaś, tyś, onś?!!
W słowie tysiąc nie ma ś, więc skąd ta litera w skrócie? W dodatku bez kropki?!!!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
jak sobie wyobrażacie tankowanie, nawet w przyszłości?
Też wpadli na nowy pomysł który będzie pilotażowo w stanach zaraz uruchomiony... a dokładnie wymiane na szybko wszystkich Aku... jakies 90s ;)
wiec ogólnie szybciej niż tankowanie auta.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Należy również pamiętać że elektrownie węglowe mają sprawność do 80% a czasami i większą - czyli są bardziej efektywne niż spalanie paliwa przez samochody.
Zgadzam się z problemem baterii - ale to taki sam problem jak żarówki energooszczędne których produkcja i utylizacja jest kilka razy droższa niż normalnej żarówki.
Biorąc to pod uwagę autor artykułu może mieć rację, aczkolwiek sprawność silników spalinowych też nie jest szczególnie wysoka porównując do silników elektrycznych.
ale to i tak więcej niż silnik spalinowy :)
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Jeśli chodzi o Tarnów, to uchwała dokładnie nic nie zmienia. W Tarnowie jest zarejestrowany 1 (słownie: jeden) samochód elektryczny, a zamiejscowych nie stwierdzono.
Pseudopromocja ekologii :)
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Rozwiązaniem większości problemów wydaje się wodór. Może być używany w ogniwach elektrycznych, tankuje się go szybciej i można go pozyskiwać za pomocą elektrowni wiatrowych lub słonecznych. Na dokładkę, można go spalać w zwykłych silnikach spalinowych.
Do minusów należy zaliczyć trudne składowanie - butle są dużą i ciężką bombą.
Infrastruktura, oczywiście, praktycznie nie istnieje, ale przecież stacje benzynowe też nie powstały w jedną noc.
Policzcie lepiej akcyzę i VAT w benzynie (60 % ceny)
Najpierw zmodernizujmy budynki co spalają masę gazu, węgla,smrodzą etc, A potem dopiero dotujmy fajne, ale jednak nie na nasz obecny etap gospodarczy produkt.
Sam ogrzewam dom pompą ciepła, biuro kotłem kondensacyjnym, a po miescie małą hybrydką.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Ja już podjąłem decyzję o inwestycji w taką instalację o mocy co najmniej 10 KV i o zakupie samochodu elektrycznego i możecie pisac te bzdury do nie umiejących liczyć i samodzielnie myśleć.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Ja już podjąłem decyzję o inwestycji w taką instalację o mocy co najmniej 10 KV i o zakupie samochodu elektrycznego i możecie pisac te bzdury do nie umiejących liczyć i samodzielnie myśleć.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Ja już podjąłem decyzję o inwestycji w taką instalację o mocy co najmniej 10 KV i o zakupie samochodu elektrycznego i możecie pisac te bzdury do nie umiejących liczyć i samodzielnie myśleć.
Ja podobnie ja kolega mam zamiar założyć sam:) mam działalnośc i działam w branży klimatyzacja, ogrzewanie, fotovoltaika z 10 kW mocy i kupić Teslę X na Firmę w leasing i niech zarabia na siebie:) zasięg 500-600 km w zupełności mi wystarczy.
Tyle się mówi o ekologi a u nas dalej kotły węglowe 5 klasy (które kosztują jak dobra pompa ciepła) a dalej smrodzą, gazu zaraz braknie lub sieci przesyłowe nie będą w stanie zaspokoić zapotrzebowania. Ekolodzy i lobby naftowe boi się że stracą duże dochody:) dlatego tak płaczą
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Ja już podjąłem decyzję o inwestycji w taką instalację o mocy co najmniej 10 KV i o zakupie samochodu elektrycznego i możecie pisac te bzdury do nie umiejących liczyć i samodzielnie myśleć.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Sam zastanawiam się nad taka instalacją i elektrycznym samochodem bo mam dość płacenia dziesiątek tysięcy za benzynę .
Niemcy i większość bogatych krajów zachodnich już dawno poszyły w tym kierunku ,ale jak widać lobby węglowe i energetyczne skutecznie blokuje rozwój tej technologi.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Sam zastanawiam się nad taka instalacją i elektrycznym samochodem bo mam dość płacenia dziesiątek tysięcy za benzynę .
Niemcy i większość bogatych krajów zachodnich już dawno poszyły w tym kierunku ,ale jak widać lobby węglowe i energetyczne skutecznie blokuje rozwój tej technologi.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Nareszcie zaczynamy o tym mówić i pisać! Sprawa była oczywista od początku wdrażania tych pojazdów, ale nowinka lepiej się sprzedawała bez analizy całościowych kosztów środowiskowych.
A na marginesie - nie ładujemy "ze zwykłego gniazdka 220V" tylko 230V ;)
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Bardzo uczciwy artykuł, dobrze pokazujący tendencję na rynku, po prostu prawdziwy.
Chociaż elektrowozy będa bardziej eko wiecie kiedy ?
Po przejściu na energię atomową. Szach mat ekolodzy
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Co do emisji spalin, artykuł ten jest mocno naciągany, gdyż niekoniecznie musimy czerpać energię z elektrowni opalanych węglem. Jest coś takiego jak OZE i tak na przykład, da się podłączyć panel fotowoltaiczny do akumulatora i go naładować. Wtedy nie ma mowy o jakiejś emisji CO2.
Póki co, elektryczne auta są wciąż drogie ale wiem jedno - to jest auto dla mnie.
Czy tak musi być?
Drugie założenie, że magazynowanie energii elektrycznej musi odbywać się w akumulatorach litowych lub ołowiowych, jest niepełne. Energię można akumulować w superkondensatorach, których trwałość znacznie przekracza żywotność samochodu, nawet w warunkach Polskich, czyli 20 lat(!).
Jeżeli już operujemy jednostkami typu dziesięciolecia, to przewiduje się, że w połowie tego wieku, technicznie będzie możliwość wykorzystywania energii fuzji jądrowej, więc elektrownie praktycznie nie będą prawie nic emitować do atmosfery (dla ciekawych tagi: ITER, Stellarator)
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Autor artykułu bierze pod uwagę diesla do przejazdu 15 tyś. km rocznie. Sorka, ale dla tak małych przebiegów to kupuje się benzynę.
Diesla wybiera się jeśli przebiegi są co najmniej 30 tyś km. Co za tym idzie serwisowanie jest częstsze i koszy wtedy też rosną.
Taką kalkulację proszę Panie redaktorze sobie przeprowadzić i proszę wziąść pod uwagę, że diesle są dla większych dystansów przejeżdżanych co dziennie. Biorąc pod uwagę zasięg elektryka, to ponno się porównywać go z benzyną.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Ale nie ma się czym martwić. Postęp pozwala wyrosnąć z muzeum umysłowego.
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
-ładowanie samochodów w dolinach nocnych(większy udział oze procentowy)
-droga do mechanika
-produkcja CO2 podczas wydobycia surowców(lit ołów ropa)
-szacowane wymiany baterii(100000/wtryskiwaczy(200000),sprzęgło(150000),filtr cząstek stałych no to zależy
-składowe eko w miksie paliwowym prąd 11%/paliwo5% (będzie większy 15%/10% jakoś tak)
więc chyba artykuł niedopracowany
Re: Sprawdzamy opłacalność zakupu auta na prąd. Na pewno nie zyska...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Trochę w sumie to dziwne bo ja raczej jeżdżę do
mechanika niż chodzę. Ale jeżeli ktoś lubi...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
U nas to nierealne bo:
http://www.meteo.waw.pl/hist.pl?XTOT
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/