Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i czym jeżdżą służbowo

2014-07-28 06:00:00

Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i czym jeżdżą służbowo

1/19
Hanna Gronkiewicz-Waltz, Jacek Majchrowski, Ryszard Grobelny
fot: Platforma Obywatelska RP, PAP/Jacek Bednarczyk, Fryta 73/Flickr
Prezydent Rzeszowa prywatnie jeździ Mercedesem za ponad 100 tysięcy złotych, a prezydent Gdańska nie wpisał do oświadczenia majątkowego żadnego samochodu. Z kolei urzędnicy 18 wojewódzkich miast wydali na służbowe paliwo ponad 3,5 miliona złotych. To wystarcza, by trasę Zakopane - Gdańsk pokonać prawie 12 tysięcy razy.

Informacje o prywatnych samochodach prezydentów zebraliśmy z ich oświadczeń majątkowych za 2013 rok. Z kolei dane o flotach samochodów służbowych uzyskaliśmy w urzędach wszystkich miast wojewódzkich.

Wartość samochodów oceniliśmy na podstawie kalkulatora wartości używanych samochodów, który wyliczył średnią dla konkretnego modelu i rocznika na podstawie ogłoszeń sprzedaży z najpopularniejszych serwisów motoryzacyjnych.

Łącznie w domowych garażach prezydentów miast stoją samochody o wartości 838 tysięcy złotych. Najmłodszy pojazd ma 3 lata, najstarszy aż 13. Trzech włodarzy wojewódzkich miast korzysta z aut wartych więcej niż 100 tysięcy złotych. Średnia wartość ich pojazdów to 49 294 złote.

Przed urzędami miast stoją samochody za miliony

Sprawdziliśmy również, co kryją garaże urzędów wojewódzkich miast. W sumie w 18 jednostkach administracji stoi aż 305 samochodów służbowych. Łączna ich wartość to aż 8 mln 243 tysięcy 479 złotych! Pracownicy urzędów w służbowe podróże jeżdżą pojazdami o średniej wartości 25 785 złotych.

Najdroższymi samochodami jeżdżą urzędnicy z Torunia i Wrocławia. Średnia wartość aut z urzędów miejskich to odpowiednio 69 925 złotych natomiast najtańsze wozy są do dyspozycji pracowników magistratu w Łodzi.


Średnia wartość samochodu w urzędach polskich miast
Źródło: Opracowanie Money.pl

Najpopularniejszym modelem jest Skoda Superb. W urzędach miast wojewódzkich są aż 34 takie samochody. Skoda jest też najpopularniejsza marką w zestawieniu. Urzędnicy mają do dyspozycji 77 samochodów czeskiego producenta.

Urzędnicy do dyspozycji mają nie tylko samochody napędzane benzyną lub olejem napędowym. Pracownicy magistratu w Katowicach mają elektryczne Mitsubishi iMiEV z 2011 roku o wartości 67 tysięcy. W Katowicach jest też najstarszy samochód w całym zestawieniu. To Volkswagen Caravelle z 1995 o wartości 8800 złotych.

Polscy urzędnicy okrążyli Ziemię... 211 razy

Urzędy miast poprosiliśmy również o wykaz wydatków na paliwo. W ubiegłym roku 18 wojewódzkich magistratów wydało na paliwo do służbowych samochodów aż 3 mln 823 tysiące 473 złotych.


Najwięcej na paliwo wydali urzędnicy z Łodzi. Tuż za nimi są pracownicy magistratu w Warszawie
Źródło: Opracowanie Money.pl na podstawie danych z urzędów miast

Postanowiliśmy sprawdzić, na ile litrów benzyny wystarczy ta kwota oraz ile kilometrów można za nią przejechać. Jak liczyliśmy? Obliczenia oparliśmy na średniej cenie benzyny (PB 95 w cenie 5,45 zł/l) i oleju napędowego (ON w cenie 5,29 zł/l) według danych serwisu E-petrol.pl z 23 lipca 2014 roku.

Urzędnicy wyjeździli łącznie 676 995 litrów paliwa. To pozwoliłby na zalanie do pełna zbiornika najpopularniejszego samochodu w zestawieniu aż 10919 razy. Przyjmując średnie spalanie Skody Superb, które wynosi 8 litrów na każde 100 pokonanych kilometrów, urzędnicy przejechali... 8 mln 462 tysiące 440 kilometrów. To ponad 211 okrążeń Ziemi wzdłuż równika lub 12000 kursów na trasie Zakopane - Gdańsk.

Money.pl sprawdził również, które urzędy wydają najmniej na paliwo do służbowych samochodów. Najoszczędniejsi są urzędnicy z Warszawy. Każde z 72 aut tankują średnio na kwotę 7103 złotych rocznie. Tuż za nimi znajdują się urzędnicy z Zielonej Góry, których służbowa flota wynosi 9 aut. Średnio tankują każde auto za 8889 złotych. Niewiele więcej wydają pracownicy urzędu miasta w Katowicach. Do każdego z aut wlewają rocznie paliwa za średnio 9306 złotych.


Urzędnicy w Olsztynie są najbardziej rozrzutni. Średnio każdy samochód rocznie tankują za 28317 złotych
Źródło: Opracowanie Money.pl na podstawie danych z urzędów miast

Najbardziej rozrzutni są natomiast pracownicy urzędu miasta z Olsztyna. Średnio tankują każdy z 3 samochodów aż za 28317 złotych rocznie. Tylko odrobinę bardziej oszczędni są urzędnicy z Białegostoku i Wrocławia. Rocznie na tankowanie każdego samochodu wydają odpowiednio: 22645 złotych i 21586 złotych.

Zobacz, jakim samochodem jeździ prezydent twojego miasta

Na kolejnych stronach sprawdzisz, co stoi w garażach prezydentów najważniejszych polskich miast i jakie samochody służbowe czekają na nich w urzędach. Zobacz ranking prywatnych samochodów prezydentów od najmniej do najbardziej wartościowego. Przygotowaliśmy również zdjęcia podglądowe modeli samochodów, którymi jeżdżą prezydenci.

Mateusz Ratajczak
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

leon467 / 89.71.62.* / 2015-03-02 07:56
W Gdyni gryzon tzn prezydent i jego nieroby z urzędu mają do dyspozycji skody fabie ,którymi pracownicy jeżdzą po zakupu i w innych ale nie slużbowych sprawach,gryzon jeżdzi skodą superb

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

ackeka / 151.225.206.* / 2014-08-14 12:44
chore , normalny obywatel jezdzi wlasnym wozem do pracy ,czy to sa ksiazeta? daleko im do nich. to banda swin przy korycie , a my pozostaly inwentarz.

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

JacekZpołudnia / 217.99.137.* / 2014-07-29 14:55
Bielsko-Biała i Jacek Krywult: prywatnie Alfa Romeo 159, służbowo nowa Lancia Thema. Myślę, że spokojnie łapie się do pierwszej 5. A służbowo spokojnie podium.

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

kuba1664 / 213.17.230.* / 2014-07-29 13:24
Smutne to. Jeżeli Prezydentów wojewódzkich miast w momencie życia który można by określić jako szczyt kariery zawodowej z pensji stać na auta o wartości 10-20 tysięcy to Polska jest faktycznie biednym krajem.

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

elow / 31.61.138.* / 2014-07-29 11:19
Dziwne to pojęcie rozrzutności - Olsztyn ma 3 samochody to wiadomo, że będą częściej tankowane niż np. 42 w Łodzi. Już nie mówiąc, że najwięcej na paliwo wydają w Białymstoku a nie w Łodzi - nawet a tabelki trudno odczytać autorowi artykułu?

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

Arek458 / 83.16.207.* / 2014-07-29 09:03
Prezydentem Bydgoszczy jest Rafał Bruski, a nie Paweł Bruski

Re: faceci bez jaj?

Pytajnikk / 176.98.125.* / 2014-07-28 19:10
Są też takie łajzy, które nia mają prawa jazdy...

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

Sylwiko / 83.19.169.* / 2014-07-28 13:04
Jak można pisać,że "Urzędnicy w Olsztynie są najbardziej rozrzutni. Średnio każdy samolot rocznie tankują za 28317 złotych", skoro ogólnie są najmniej rozrzutni.
 
Sylwiko / 83.19.169.* / 2014-07-28 13:06
jednymi z najmniej rozrzutnych

Re: Samochody prezydentów polskich miast. Zobacz, co trzymają w garażach i...

mac818 / 79.187.14.* / 2014-07-28 11:03
"Kubicki używa 10-letniego Peugeota 407, który według naszych szacunków jest wart 155 00 złotych." dobry samochód sam taki miałem 2.0HDI haha

Oferty motoryzacyjne