Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Jak przetrwać upalne temperatury w samochodzie?

2010-07-14 12:10

Jak przetrwać upalne temperatury w samochodzie?

Jak przetrwać upalne temperatury w samochodzie?
Fot. Money.pl/Anna Kraszkiewicz
Jeśli masz "klimę" nie zmieniaj auta w lodówkę, jeśli jej nie masz - uważaj na przeciągi. Żeby przetrwać w samochodzie upały, trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach radzi Witold Rogowski, ekspert ProfiAuto.

38 stopni z góry – z nieba i 54 stopnie z dołu - od asfaltu. W takich warunkach wnętrze samochodu zostawionego na parkingu w słońcu w ciągu pół godziny zamienia się w „piekarnik“ o temperaturze ok. 60 stopni Celsjusza.


Z klimą...
- Z klimatyzacją nie powinniśmy przesadzać. Wsiadanie w upale prosto do „lodówki“ lub wysiadanie z niej może skończyć się szokiem termicznym. Dlatego temperatura rzędu 21,5 – 22 stopnie Celsjusza w zupełności wystarczy. 18 stopni to już zdecydowanie za mało – mówi Witold Rogowski.

Dodaje, że warto też podnieść powoli temperaturę w aucie, kiedy dojeżdżamy już na miejsce i wiemy, że za chwilę będziemy wysiadać, np. poprzez opuszczenie szyby.

- Kierowcy często zapominają także, że im niższą ustawimy temperaturę, tym intensywniejszy będzie nawiew. W takich warunkach łatwo można nabawić się przeziębienia – mówi Rogowski.

... i bez klimy
Klimatyzacja staje się już powoli standardem, nawet w przypadku mniejszych i mniej luksusowych samochodów. Po polskich drogach wciąż jednak jeździ jeszcze wiele aut bez niej.

Ekspert ProfiAuto radzi właścicielom takich aut, żeby pamiętali o kilku prostych zasadach:

- Parkuj w cieniu: o ile to możliwe wybieraj zacienione miejsca, jeśli to niemożliwe używaj specjalnych zasłonek na przednią szybę, wtedy przynajmniej przednie siedzenia i kierownica nie będą parzyć przy wsiadaniu do samochodu;

- Nawiew na 2: w czasie jazdy nie włączaj nawiewu wentylatora na maksymalne obroty, ale maksymalnie na drugi poziom. I tak nie jesteśmy w stanie schłodzić samochodu, chodzi więc o to, żeby powietrze w kabinie się wymieniało;

- Ostrożnie z oknami: otwieranie okien na oścież daje kierowcy i pasażerom przyjemne odczucie, tak naprawdę jednak nie chłodzi aż tak bardzo, bo przez okna wpada gorące powietrze. Taki „przeciąg“ może za to mieć nieprzyjemne skutki. Przewiane mięśnie karku, lub ucho środkowe nie są zbyt przyjemnymi dolegliwościami. Ze zbytnim otwieraniem okien trzeba szczególnie uważać, kiedy z tyłu przewozimy dzieci;

- Woda pod ręką: pamiętaj o wodzie mineralnej. Jeśli jedziesz w dłuższą podróż, nie tylko pij dużo, ale też zatrzymuj się i odpoczywaj co 1,5 – 2 godziny.

- Nie zostawiaj w aucie zwierząt, kiedy zostawiasz aut na parkingu. Przy temperaturze 38 stopni asfalt rozgrzewa się do ponad 50. W takich warunkach samochód w pół godziny może zmienić się w piekarnik o temperaturze 60 stopni.

- Sprawdzaj temperaturę silnika: w upały częściej zerkaj na wskaźnik temperatury silnika i oleju (jeśli auto jest taki wyposażone). Zbyt wysoka temperatura silnika może oznaczać, że w układzie chłodzenia jest zbyt mało płynu (układ się rozszczelnił), albo że psuje się nam termostat (konieczna wizyta u mechanika).

- Przy uzupełnianiu płynu w chłodnicy należy poczekać aż jego temperatura opadnie, nie wolno też dolewać do rozgrzanego układu zimnej wody – szok termiczny może spowodować wzrost ciśnienia i rozszczelnienie układu.

- Częściej sprawdzaj poziom oleju: w przegrzanym silniku olej staje się rzadszy i szybciej go ubywa.
autofirmowe.pl
Tagi: samochód, wzrost, kierowca, auto, woda, polski, silnik
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne