Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Honda Civic Tourer - kombi po japońsku. strona 2 z 2

2014-11-05 09:45

Honda Civic Tourer - kombi po japońsku

2 / 2

a2a8b25557251f5500c550bd914401ef.jpg

Na pochwałę zasługują natomiast materiały wykończeniowe oraz jakość wykonania. Pomimo tego, że przeważająca część kokpitu wykończona jest dość twardym plastikiem jego faktura jest przyjemna w dotyku, a sposób montażu oraz spasowania poszczególnym elementów wygląda naprawdę solidnie.

Współczesne samochody z nadwoziami typu kombi nie zawsze łączą efektowny wygląd z efektywnym zagospodarowaniem wnętrza. Pudełkowate i mało atrakcyjne kształty nadwozia bardzo często zwiastują dużą przestrzeń wewnątrz. Atrakcyjnie i efektowne linie zewnętrze ową przestrzeń wewnątrz ograniczają. Civic Tourer jest autem, które łamie wyżej wymienioną zasadę.

Przednie fotele są obszerne i zapewniają dobrym komfort podróży. Tylna kanapa również została przyjemnie wyprofilowana, a ilość miejsca panująca w drugim rzędzie jest wystarczająca. Co prawda nie jest to poziom Skody Octavii, ale na pewno pasażerowie siedzący z tyłu nie będą mieli wrażenia, że usiedli tam za karę. Na zdecydowaną uwagę zasługuje bagażnik. Jego 624 litry pojemności robią olbrzymie wrażenie.

Przestrzeń ładunkowa jest po prostu ogromna i potrafi zawstydzić niejedno kombi plasujące się segment wyżej. Dodatkowo, po stronie plusów w kategorii praktyczności melduje się system Magic Seats. Możliwość uniesienie i pionowego ustawienia siedzisk tylnej kanapy pozwala na przewiezienie wysokich i dużych przedmiotów (np. telewizor ustawiony w pionie, duże rośliny doniczkowe) tuż za przednimi fotelami. Brawo Honda!

Oferta silnikowa Hondy Civic na tle konkurencji nie prezentuje się zbyt okazale. Do wyboru są tylko dwa silniki. Jeden benzynowy o pojemności 1,8-litra i mocy 142 KM oraz jeden silnik diesla o pojemności 1,6-litra i mocy 120. Pod maskę testowanego egzemplarza trafiła ta druga jednostka.

Jeszcze do niedawna autorski i jedyny diesel Hondy i-CTDI legitymował się mocą 150 KM czerpaną z pojemności 2,2-litra. Taka pojemność silnika m. in. w Polsce nakładała na auto większą akcyzę, a co za tym idzie podnosiła koszt samego samochodu. Zupełnie nowy silnik wysokoprężny zaprezentowany przez Hondę co prawda ma mniejszą moc niż poprzednik, ale zdaje się idealnie wpasowywać w trendy aktualnie panujące na Starym Kontynencie.

571095db0cd784ccce604e09e6d6e38f.jpg

120 KM oraz relatywnie wysoki maksymalny moment obrotowy wynoszący 300 Nm pozwalają na osiągnięcie pierwszych 100 km/h w czasie 10,4 s. oraz osiągnięcie prędkości maksymalnej na poziomie 195 km/h. Takie osiągi nie sprawiają, że ta Honda jeździ szybciej niż wygląda, ale do sprawnego poruszania się w mieście w zupełności wystarczą. Również w trasie wysokoprężny diesel nie składa broni i pozwala na komfortową jazdę z prędkościami autostradowymi.

Na duży plus zasługuje zestrojenie zawieszenia oraz układu kierowniczego. Civic Tourer jest autem angażującym kierowcę w jazdę i pozwalającym na wiele nawet podczas dynamicznych prób. Co prawda sam silnik nie ma w zanadrzu worka niespodzianki z napisem sportowe emocje, ale właściwości jezdne Hondy pokazują, że rodzinne kombi nie musi odbierać swojemu kierowcy resztek przyjemności z jazdy i co ważne nie musi czynić tego kosztem komfortu pasażerów.

Podczas całego testu odniosłem wrażenie, że zarówno skalibrowanie zawieszenia jak i praca układu kierowniczego poradziłaby sobie z o wiele większą mocą przenoszoną na przednie koła. Nowy silnik Hondy ma jednak inny priorytet niewielki apetyt na paliwo. Producent deklaruje 3,9 l/100 km możliwe do osiągnięcia w cyklu mieszanym. Mi nie udało się nawet zbliżyć do takiego rezultatu, ale średni wynik poniżej 6 l/100 km jest jak najbardziej realny. Przy spokojnej jeździe w trasie bez większych wyrzeczeń można zejść do wyniku zaczynającego się od cyfry 4 natomiast przy wydajnym działaniu systemu S&S rezultaty osiągane w mieście nie burzą rodzinnego budżetu (w cyklu miejskim auto zadowalało się ok. 6,8-7 l/100 km).

Najbardziej niewdzięcznym tematem dla Hondy Civic Tourer jest temat ceny. Najtańsza wersja S z silnikiem wysokoprężnym pod maską została wyceniona na 87 500 zł. Górny pułap cenowy opcji z silnikiem wysokoprężnym stanowi bogata wersja Exectuvie wraz z nawigacją. Kwota jaką trzeba na nią wydać to aż 126 600 zł. Tak, Honda Civic Tourer jest jednym z droższych aut w swojej klasie. Co prawda w tej cenie ma do zaoferowania naprawdę dużo, ale czy takie cechy jak niebanalna sylwetka, dobre wyposażenie, bardzo dobre właściwości jezdne, przestronne wnętrze, olbrzymi bagażnik oraz ekonomiczny silnik będą w stanie przekonać do siebie wymagającego i zapatrzonego w cyferki polskiego klienta?

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne