Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

2010-03-29 06:00

Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Właścicielom starszych samochodów będzie łatwiej je sprzedać. Przybywa potencjalnych kupców, a najbardziej chodliwymi będą niemieckie auta wyprodukowane w latach 2000-2004. Jak wynika z ankiety Money.pl, odsetek zainteresowanych takimi pojazdami wzrósł aż o 10 punktów procentowych.

Zbyt wielu powodów do radości nie mają właściciele salonów. Tutaj nastąpił nieznaczny spadek zainteresowania. Rynek uratować mogą firmy, których kryzys nie dotknął i przestaną wstrzymywać się z odnawianiem swojej floty.

W tym roku auto chce kupić blisko jedna trzecia ankietowanych przez Money.pl. Wynik porównaliśmy z odpowiedziami zebranymi rok temu. Widać nieznaczny wzrost chętnych na kupno czterech kółek.

źródło: Badania Money.pl

Podobnie jak przed rokiem, dla blisko 35 procent będzie to pierwszy, własny samochód. 65 procent zamierza wymienić już posiadany.

Trzy czwarte potencjalnych kupców deklaruje chęć zakupu samochodu już zarejestrowanego w naszym kraju. 26 procent sprowadzi auto zza granicy.

źródło: Badanie Money.pl

Ankietę przeprowadzono między 22 i 24 marca 2010 roku. Wzięło w niej udział 5000 internautów Money.pl.

Nic nie zmieniło się też, jeżeli chodzi o pojemność aut. Zdecydowanie największym wzięciem - 76,5 procent - cieszą się te z silnikami o pojemności do dwóch litrów.

Częściej niż przed rokiem szukamy cenowych okazji

Nowe auto chce kupić 18 procent, to o jeden punkt procentowy mniej przed rokiem. Znacznie bardziej wzrosła jednak grupa rozglądających się za pojazdami wyprodukowanymi nawet 10 lat temu. Chęć nabycia tych aut zadeklarowało aż o 10 punktów procentowych więcej niż w 2009 roku.

Nowe samochody znajdziesz na Moto.Money.pl

Chcesz ubezpieczyć samochód? Kliknij tutaj

Dużych zmian nie ma wśród zainteresowanych wysłużonymi już maszynami. Auta sprzed 2000 roku planuje kupić o 2 punkty procentowe więcej osób niż przed rokiem.

źródło: Badanie Money.pl

W porównaniu do ubiegłego roku wzrósł odsetek skłonny wydać do 10 tysięcy złotych. Więcej jest również tych, którzy gotowi są zapłacić ponad 10, ale nie więcej niż 20 tysięcy złotych. Znacznie spadło zainteresowanie pojazdami kosztującymi ponad 50 tysięcy złotych.

źródło: Badanie Money.pl

- To oznacza odwrócenie pozytywnego trendu jaki obserwowaliśmy od kilku lat - mówi Money.pl Wojciech Drzewiecki, ekspert z Instytutu Samar. Z roku na rok rosła sprzedaż młodszych roczników. - Najwyraźniej widać iż wracamy do starych nawyków i na nasze drogi powracają wysłużone pojazdy. To także wina fatalnie funkcjonującej kontroli technicznej. Są stacje, które przepuszczą każdego gruchota - mówi Drzewiecki.

22 procent internautów planuje zaciągnąć kredyt na zakup auta. Prawie co dziesiąty myśli o leasingu. Zdecydowana większość ma na ten cel gotówkę.

Szukasz kredytu na zakup auta? Oferty banków znajdziesz w Money.pl

Leasing aut osobowych, dostawczych i ciężarowych

Niemieckie wciąż bezkonkurencyjne.

Połowa potencjalnych kupców myśli o markach kojarzonych z niemiecką solidnością. Volkswagen, Audi i Opel to trzy najpopularniejsze.

źródło: Badanie Money.pl

Nadal małym zainteresowaniem cieszą się produkty francuskie, włoskie, japońskie czy koreańskie. Zainteresowanie takimi markami jak Seat, Hyundai, Citroen czy Dacia nie przekraczała 3 proc., a najczęściej oscylowała wokół 1 proc.

Ceny aut używanych porównasz na Moto.Money.pl

Tutaj znajdziesz opinie na temat wybranych modeli

Początek roku fatalny, są jednak oznaki ożywienia.

- Przełom roku był nie najlepszy dla polskiej branży motoryzacyjnej. Sprzedaż nowych aut w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku spadła. Podobnie było ze ściąganymi używanymi pojazdami - mówi Wojciech Drzewiecki z Samaru.

źródło: Instytut Samar, * dane za styczeń i luty

Jak oceniają eksperci Samaru, w przypadku nowych maszyn na osłabienie popytu wpływ miały cztery czynniki. Przede wszystkim mniejszym zainteresowaniem cieszyły się auta z kratką. Spadek związany był z zapowiedzią zniesienia możliwości odliczenia podatku VAT od tego typu aut.

Drugim powodem słabej sprzedaży jest ograniczony poziom eksportu aut z polskich salonów, będący nie tylko wynikiem zakończenia programów wspomagających sprzedaż u naszych sąsiadów, ale także umacniającym się złotym.

ZOBACZ TAKŻE: Volkswagen najcenniejszy dla złodziei
W ubiegłym roku to właśnie w lutym nasza waluta zbliżyła się do granicy 4,9 zł za euro, co spowodowało, że około 3 tys. aut zostało sprzedanych klientom zagranicznym, zaś wynik sprzedaży w lutym 2009 zamknął się liczbą 30 199 aut. Przy tak słabym złotym nawet bez dopłaty oferowanej przez niemiecki rząd, opłacało się kupić auto w Polsce.

Trzecim czynnikiem są puste salony. Wynika to z eksportu, który spowodował wyczerpanie się zapasów magazynowych.

- Ostatnim i być może najważniejszym czynnikiem mającym negatywny wpływ na sprzedaż w salonach była mroźna i śnieżna zima, która spowodowała, że mniej chętnie zaglądaliśmy do salonów - dodaje Drzewiecki.

Jego zdaniem na ożywienie ruchu w salonach dealerów może zdecydować wymiana flot przez firmy. - Spora część przedsiębiorców wstrzymała się z wymianą aut bojąc się kryzysu, wydłużano też okresy spłat używanych aut. Teraz firmy mogą ruszyć na zakupy - mówi Drzewiecki.

Jeżeli chodzi import używanych maszyn, to w tym przypadku o wyhamowaniu zdecydowały głównie słaby złoty i fatalna pogoda. Ostatnio widać jednak wyraźne ożywienie. Gdy w styczniu ściągnięto ponad 44 tysięcy pojazdów to w lutym było ich o 10 tysięcy więcej.

- Umacniający się złoty, wyprzedane zapasy, lepsza pogoda, powodują, że import będzie rósł - mówi Drzewiecki.

Europa też zwolniła, najwięcej kupują Włosi.

W lutym 2010 roku sprzedaż aut osobowych wyniosła w Europie nieco ponad milion sztuk, o 7,8 proc. mniej niż w styczniu, ale o 3,2 proc. więcej niż rok wcześniej. W sumie od początku na Starym Kontynencie sprzedano ponad 2 miliony aut, o 8,2 procent więcej niż przed rokiem.

Europejscy liderzy w sprzedaży aut:

  • 1 Włochy - 400 tysięcy sprzedanych aut. To o 25,5 proc. więcej niż przed rokiem. Udział Włochów w rynku wzrósł z 16,8 do 19,5 proc.
  • 2 Niemcy - 376 tys. aut. To o 19,9 proc. mniej niż przed rokiem. Udział rynkowy Niemiec zmniejszył się w ciągu roku z 24,2 do 18 proc.
  • 3 Francja - 352 tys. aut, co oznacza wzrost na przestrzeni roku o 16,3 proc. Tym samym Francja zwiększyła swój udział w rynku kontynentu z 15,7 do 16,9 proc.
  • 4 Wielka Brytania - 214.2 tys aut. Wzrost o 28,7 proc. Udział wyspiarzy w rynku europejskim zwiększył się z 8,6 proc. przed rokiem do 10,3 proc. obecnie
  • 5 Hiszpania - 161,4 tys. aut, o 32,9 proc. więcej w porównaniu do ubiegłego roku. Udział Hiszpanii w europejskim rynku z 6,3 wzrósł do 7,7 proc.
Dziesięć najchętniej kupowanych marek w Europie

Czołową dziesiątkę rankingu najpopularniejszych marek pod względem sprzedanych aut od stycznia do końca lutego tworzą:

Volkswagen: 123 tys.

Renault: 98,4 tys.

Ford: 94,5 tys.

Peugeot: 81,8 tys.

Fiat: 80,7 tys.

Citroen: 69,8 tys.

Opel/Vauxhall: 69,0 tys

Mercedes-Benz: 60,4 tys

Audi: 53 tys.

Toyota: 42.2 tys

źródło:Stowarzyszenie ACEA, Samar

Czytaj w Money.pl
Mimo kryzysu chcemy kupować auta
Co trzeci internauta Money.pl chce kupić samochód. Blisko jedna piąta spośród tych, którzy to deklarują, myśli o nowym modelu.
Złoty coraz mocniejszy, kto na tym skorzysta?
Niższe raty kredytów w walutach, tańsze wycieczki i zakupy za granicą. To korzyści, które daje nam rosnący w siłę złoty. Boom na zakupy w Stanach szybko jednak nie wróci. Dolar musiałby kosztować mniej niż 2,50 zł.
Polacy tracą pracę i coraz mniej kupują
W lutym stopa bezrobocia wzrosła do 13 proc., a sprzedaż detaliczna spadła o 4 procent w ujęciu miesięcznym. Mimo tego była o 0.1 proc. większa niż przed rokiem. Ale to i tak zdecydowanie mniej niż oczekiwali analitycy. Średnia z ich prognoz wynosiła 3,6 procent.
Tagi: rynek, giełda, sprzedaż, import, auta, wzrost, używane, moto, salony, nowe
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

qwertyuio / 83.24.111.* / 2011-01-04 14:33
Kupujcie sobie furmanki to będzie i taniej i ekologicznie. "Spalinami" końskimi po ich wysuszeniu można nawet w piecach palić a paliwo rośnie na trawnikach.

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

parnus / 94.42.113.* / 2010-04-02 19:03
Sam za parę dni kupuję moje pierwszo auto i będzie ono 19-letnie,ponieważ nie stać mnie na inne!

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

WZ / 93.105.171.* / 2010-04-02 18:20

Z roku na rok rosła sprzedaż młodszych roczników. - Najwyraźniej widać iż wracamy do starych nawyków i na nasze drogi powracają wysłużone pojazdy. To także wina fatalnie funkcjonującej kontroli technicznej. Są stacje, które przepuszczą każdego gruchota - mówi Drzewiecki.

To nie żadne nawyki tylko RACJONALNOŚĆ, samochody po 2004 a niektóre po 2002 to bardzo awaryjne i drogie w naprawie rozwiązania, elektronika, filtry cząstek stałych i pełno udziwnień ... a efekt odwrotny ... psują się, nie hamują ... itd. Kup pan auto 2 letnie i drugie tyle zostawisz w serwisie a i tak nie naprawią tylko spartolą. A 10letni samochód jest trwalszy i tańszy w serwisie.

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

gośćxxx / 89.76.56.* / 2010-03-29 18:14
Bo nowe auta sa coraz gorsze. Naszpikowane elektroniką, z ekranami na nawigacje.....i coraz mniejszą przestrzenia na nogi, ręce. Dla wyższych osób to koszmar. Niby wielkie auto a ciaśniejsze min 15 % w stosunku do starszego modelu. Taka maniera. A szkoda.
 
WacekPlacek / 80.54.97.* / 2010-04-02 20:20
Jeśli ktoś lubi przestrzeń w aucie, komfort i wygodę powinien kupować amerykańskie auta. Jesli ma o nich ktoś złe zdanie (ja mam jak najlepsze) to niech kupuje auta japońskie lub niemieckie produkowane na rynek amerykański. Auta te są lepiej wyposażone (np. klima i automat to standard bez dopłat) i są dużo tańsze w USA niż w Europie. Modele wyższych klas są nawet tańsze o połowę w USA więc całkowcie opłaca się zakup auta w USA i sprowadzenie go do Polski płacąc cło, VAT i akcyzę. Na tańszych modelach jest to nie opłacalne (dolar musiałby spaść do 2,30-2,40 zł), ale na droższych można zaoszczędzić ze 100 tys.
 
txr / 217.76.113.* / 2010-04-01 21:46
Oczywiście auto 10-letnie jest o wiele lepsze i mniej awaryjne od nowego, lepiej hamuje mniej sie psuje, no oczywiscie jest bezpieczniejsze i lakier ma bardziej błyszczacy. Generalnie starsze rzeczy sa lepsze od nowszych, mam pare takich lepszych w piwnicy zapraszam milosnikow.
 
squun / 77.115.14.* / 2010-03-29 19:07
nie do końca to tylko kaprys. Nowsze auta mają większe strefy zgniotu więc są po prostu bezpieczniejsze niestety kosztem ilości miejsca!

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

pp8789718768764 / 94.251.191.* / 2010-03-29 18:08
wszystko normalne tylko że niemieckie auta są słabe technicznie w stosunku do innych marek i niestety bardzo drogie w utrzymaniu to jest dziwne że kupujący dają się nabrać na tę gatke o niemieckiej solidności i niezawodności

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

FirezeuG / 2010-03-29 17:13 / Tysiącznik na forum
Osobiście mam inne zdanie.
Za żadne pieniądze nie kupilbym w dzisiejszych czasach nowego samochodu. Nawet zarabiając 1 mln miesięcznie pokusił bym się bardziej o Maclarena F1 albo Lambo Diablo zamiast jakiegoś nowoczesnego.
Pewnie będę w mniejszości, ale też mam zamiar wymienić pojazd i tu rozczaruję Panów z Samar-a.
Sprzedam samochodzik 14 letni i kupię coś koło 18, ale taki który będę mógł sobie sam naprawić (bo lubię) i będzie miał o niebo lepsze wykonanie i uzyte materiały. Nawet nie wspominam o znacznie lepszych osiągach w każdej kategorii. To wszystko za ułamek ceny salonowej.
 
chicken / 77.252.230.* / 2010-12-16 08:27
Mam dokładnie takie samo zdanie. Pierwsze auto było 10 letnie, bo na takie było mnie stać. Drugie auto kupowałem jako 5 letnie, wielka frajda, bo dla mnie wtedy to jak salonowe. Za to kolejne, aktualne kupiłem jako 8 letnie, ale za to duży silnik, super wygodne, technologicznie zaawansowane jak wiele tych przeciętnych dzisiejszych salonówek. Po tym wyciągam wnioski, że mimo zarabiania co raz więcej, "że niby ta zielona wyspa" ;-) to nie planuję zakupu auta salonowego, bo chcąc kupić auto nowe porównywalne z tym obecym musiałbym wydać w salonie ponad 200tys, po czym po roku auto straciłoby 30-40% wartości, po 3 latach to byłoby warte pewnie mniej niż połowę - należy zadać pytanie kogo na to stać, chyba trzeba zarabiać naprawdę po 100tys/m-c, aby traktować to luźno. Podsumuję, Polacy żyją w kraju, który o nich nie dba, przeciętnej rodzinie wystarczyłby przeciętny "tani" samochód, ale nie stać ich na to. Utrzymanie domu i rodziny zabiera niemal całe zarobki miesięczne, tymczasem europa wydaje 20-30% miesięcznego budżetu. Do tego nasze podatki, akcyzy.
Dług Państwa rośnie, za to środowisko lekarzy, prawników itd. nie płaci podatków, kupują drogie auta, wycieczki po świecie, a Polska pozwala im na to, aby nie wystawiali paragonów za wyrwanie zęba -przykre to jest !!! Polscy gangsterzy też nie płacą podatków, czyli lekarze i prawnicy to gangsterzy ?
Trochę się rozkręciłem, ale Polska kochana już zbyt męczy.... :-(

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

chłop jag / 84.234.10.* / 2010-03-29 14:06
Na stare wino nas nie stać, więc zostały samochody, no może jeszcze stare k.... !

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

Oszołom / 89.229.76.* / 2010-03-29 12:54
Truttututu! Truttututu na zielonej wyspie! Kupują Polacy samochody na potęgę! Dobrobyt widać w okół - tyle samochodów przybywa .... A teraz trochę prawdy:
"...Rzeczpospolita powołuje się na dane Instytutu Samar. Dziennik przypomina, że średnia europejska to około ośmiu lat.
Eksperci komentują, że powoli stajemy się motoryzacyjnym skansenem Europy. Najbardziej zaskakujący jest nie sam średni wiek aut, ale to, że ponownie on wzrósł. Jeszcze w 2006 roku przeciętne auto w Polsce miało równo 14 lat...."
To są dane z połowy 2008 roku. Podejrzewam, ze dzięki POlityce rządu intensywnie zwróconej na dymanie Polaków (wzrost akcyzy na sprowadzane samochody za rządów Tuskolandzkich) ten średni wiek jeszcze się obniżył, stawiając nas na równo z plemionami afrykańskimi. Mam też inne dane mówiące ile kupuje się nowych samochodów w Czechach, Rumuni czy innych krajów z których dumnie tuskolanderzy się śmieją. Jest to przelicznik na średnią statystycznie rodzinę - jesteśmy tam na ogonie, sorry nie na ogonie - poza ogonem ...
 
Oszolom / 212.14.45.* / 2010-03-29 15:18
Aj! Sorry - najważniejsza dana uciekła - sredni wiek samochodu w Polsce w czerwcu 2008 roku to 14, 3 lata ...
 
socjalizm rządzi / 88.199.162.* / 2010-03-29 14:46
nie gadaj - ja sobie obniżyłem ten wiek - zezłomowałem 19 letnie auto i kupiłem 13 - letnie tak że "w słusznym kierunku zmierzamy, partia nas prowadzi (o różnych nazwach ale zawsze ta sama)"
 
k aczordonald / 86.140.171.* / 2010-03-29 15:35
Polacy kupili najwiecej nowych samochodow z nowych krajow czlonkowskich EU.
W rankingu umieszczono 5 krotnie mniejsze populacje.
A ja juz spotkalem kilku takich co tym artykulem z money udowadniali mi ze w Polsce zyje sie ludziom lepiej,
Z takimi wyborcami dlugo jeszcze mozna przy korycie POjechac.
 
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-03-29 15:25
nikt nie widzi przyczyny - wszyscy tylko skutki :-)

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

JAW / 89.74.124.* / 2010-03-29 12:21
A czego się spodziewano? Ludzie tracą pracę, zarabiają nmiej niż murzyni z afryki w Europie zachodniej, zaś ceny w salonach są abstrakcyjne. Sam w życiu bym nie kupował nowego auta, ale akurat dostałem zniżkę prawie 20 proc. u fiata, więc skorzystałem. A nawiasem mówiąc wreszcie to badziewie pod tytułem skoda przestało być popularne

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

Garand / 2010-03-29 12:05 / portfel / Bywalec forum
Bo na inne nas nie stać! Bezrobocie rośnie, państwo zabiera połowę tego co zarabiamy, więc na samochód zostaje niewiele.
Ale oczywiście analitycy Money'a nie zwracają na tego typu argumenty uwagi i podają wytrzaśnięte znikąd powody w stylu:
- Ostatnim i być może najważniejszym czynnikiem mającym negatywny wpływ na sprzedaż w salonach była mroźna i śnieżna zima, która spowodowała, że mniej chętnie zaglądaliśmy do salonów

Żenada, analitycy do łopat!

Do autorów ankiety!

artur xxxxxx / 188.147.182.* / 2010-03-29 10:48

Podobnie jak przed rokiem, dla blisko 35 procent będzie to pierwszy, własny samochód. 65 procent zamierza wymienić już posiadany.

i to było błąd w pytaniu. Brakło możliwości zaznaczenia, że kupuje się drugi samochód, bez żadnego wymieniania, a nie jest to pierwszy samochód.
Proszę wziąć pod uwagę, że zbliża się lato i wielu ludzi decyduje się na zakup kabrioletu lub sportowego samochodu nie pozbywając się dotychczas posiadanego samochodu.
 
raf73 / 89.171.138.* / 2010-03-29 10:55
65% ma już samochód i zamierza go wymienić, 35% kupi pierwszy, własny samochód - to znaczy, że ilość samochodów w Polsce w tym roku ma się zwiększyć o 50%. Jeśli dobrze kojarzę, mamy w tej chwili ok. 10 mln samochodów, przybędzie 5 mln. Albo czeka nas za parę miesięcy totalny paraliż komunikacyjny, albo ten sondaż do niczego się nie nadaje.
 
raf73 / 89.171.138.* / 2010-03-29 10:58
Przepraszam, źle doczytałem: to są procenty spośród kupujących, a nie spośród wszystkich ankietowanych. Kupować będzie ok. 1/3 ankietowanych. Czyli ok. 10% osób ankietowanych kupi pierwszy samochód, a ok. 20% wymieni, 2/3 nie zrobi nic. Wzrost liczby samochodów o 10% w ciągu roku jest wiarygodny, zwracam honor.

Plan Budżetowy 2010 w miliardach

ajjjj / 192.138.116.* / 2010-03-29 09:24
Dochody w 2010 - 223
Wydatki - 301
Deficyt - 78 mld
obecnie SP ma około 650 mld długu, za rok będzie ponad 700.
Na obsługę zadłużenia ma iść w 2010 35 mld czyli grubo ponad 2tys zł za 1 osobę pracującą za same odsetki!
Ekipa z PO cieszy się z zielonej wyspy na morzu kryzysu (wzrost 1,8%), przy każdorocznym wzroście zadłużenia SP o ponad 10%. A to tylko dług centralny, jest wiele wiele innych.

Polacy opamietajcie sie - nikt tak nie przepłaca za samochody jak wy!

POlskieDojenie / 87.206.216.* / 2010-03-29 09:17
Polska to jedyny kraj w UE ktory ma akcyze na samochody a dla poj. powyzje 2 litrow 18,6% Nie dość ze mamy jedna z najwyzszych stawek podatku vat w UE to jeszcze jako jedyni mamy akcyze ktora jest naliczana jeszcze od zawyzonych cen (wiec nic to nie pomoze ze zakupimy samochod po okazyjnej cenie) z katalogu eurotax !
Nie dajcie sie tak dojić bo to wstyd !

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

prof.Ciekawski / 213.77.8.* / 2010-03-29 09:14
A oprócz tego chcemy ubierać się w badziewne chińskie łachy, nosić tekturowe tanie buty i żreć karmę dla psów i kotów. No i wakacje spędzać nad Kanałem Żerańskim! Za chwilę okaże się że slowo "analityk" pochodzi od analny i oznacza speca od wchodzenia w d.. władzy.
 
davfdsa / 79.185.197.* / 2010-04-02 21:21
dobre ;]

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

pan władek / 89.231.107.* / 2010-03-29 09:12
czy redakcja money potrafi z tego wyciągnąć jakiś sensowny wniosek, czy będzie tylko powtarzać frazesy o zielonej wyspie słońca Peru?

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

fghrty / 145.237.83.* / 2010-03-29 09:00
Jak wyskakuje jakaś ankieta to konsekwentnie wpisuję, że jestem kobietą do lat 18, bezrobotną, z podstawowym wykształceniem, .. no i chcę kupić auto za min. 20 tyś zł (to akurat jest prawda).

Ciekawe jak przetwarzają taki wpis i ile płacą dealerzy za takie dane (pewnie niemało).
 
jamik / 95.51.80.* / 2010-03-29 10:15
To oczywiste że każdy myślący człowiek (ok.2-4% populacji) robi tak samo. Nie mogę się już doczekać ankieterów spisu powszechnego:)

Re: Chcemy kupować auta, ale starsze i tańsze

polak mały / 213.77.7.* / 2010-03-29 08:53
To nie jest tak, że Polacy kochają zabytkowe auta. Tylko na takie nas stać i sytuacja w ostatnim roku niestety się pogorszyła.
 
raf73 / 89.171.138.* / 2010-03-29 10:50
Polaków stać na zabytkowe auta? No to gratuluję Polakom. Będziemy mieli w tym roku wysyp żółtych tablic.
 
babuszka / 193.109.225.* / 2010-03-30 17:40
przecież to był sarkazm....

Oferty motoryzacyjne