Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

BMW X3 i X4 - jedno serce, jedna dusza, dwa oblicza

2014-08-09 07:47

BMW X3 i X4 - jedno serce, jedna dusza, dwa oblicza

BMW X3 i X4 - jedno serce, jedna dusza, dwa oblicza
Dziś już nikogo nie dziwią zabiegi producentów, mające na celu obniżenie kosztów produkcji i unifikację wielu podzespołów. Niekiedy są to te same płyty podłogowe, te same silniki czy nawet wnętrza. Czasami zdarza się tak, że u jednego producenta dany model okupuje średnią półkę, u innego po zmianie wyglądu jest topową ofertą. A jak jest z BMW X3 i X4 w najnowszej odsłonie? Niby auta są podobne, ale jednak zupełnie inne i celujące do innych grup odbiorców.

87ad479b7b1a49788dedf97e4b857583.jpg

Zacznijmy od początku

Nie możemy powiedzieć, że rynek crossoverów w różnych rozmiarach rośnie w siłę. Czemu? To proste! Po kilku latach od rozpoczęcia tej mody oferta tego typu aut jest tak ogromna, że w sumie łatwiej wybrać miejską terenówkę, niż rodzinne kombi bądź sedana. Praktycznie każdy producent ma w swojej ofercie przynajmniej jedno auto tego typu, a optymalną sytuacją są dwa lub trzy auta do wyboru. BMW ma ich nieco więcej, zaś ostatnio kurację odświeżającą przeszedł model X3. Dołączył do niego również X4, czyli mniejszy (i ładniejszy?) brat modelu X6. Teoretycznie oba te auta są bardzo podobne do siebie. Wizualnie mamy praktycznie te same twarze w środku znajdziemy te same podzespoły, również pod maską będą te same silniki. Oferta, z wyłączeniem dwóch punktów również jest taka sama.

Różnice zobaczymy patrząc na auta z profilu oraz na potencjalnych odbiorców. Owszem, BMW X3 spodoba się osobom spokojnym i poszukującym auta do wszystkiego dla rodziny, do firmy, jako auto codzienne itp. Przyszły użytkownik BMW X4 to osoba, która chce się wyróżnić, szuka auta nietuzinkowego i takiego, którym można podjechać pod modny klub w centrum miasta. Mówiąc językiem młodych to samochód do lansu. Funkcjonalność schodzi na dalszy plan, bo liczy się niecodzienny, modny ostatnio wygląd. I właśnie za ten wygląd gotowi są zapłacić nieco więcej. Jak dużo? O tym trochę później.

Jak mnie widzą, tak mnie piszą

Opis stylistyki na dobrą sprawę można sobie darować, gdyż każdy doskonale widzi różnicę. To, czego nie widać na pierwszy rzut oka to wymiary. Długość wydaje się taka sama, ale BMW X3 mierzy 4648 mm, zaś BMW X4 jest odrobinę dłuższe, dokładnie o 23 milimetry. Niewiele, owszem, ale o wiele większą różnicę mamy w wysokości. BMW X3 mierzy 1675 mm, zaś X4 1624 mm, co z pewnością niekorzystnie wpływa na przestrzeń nad głową, szczególnie na tylnej kanapie. No ale użytkownik X4 raczej nie będzie się tym przejmował. Gdyby miało być to dla niego problemem, wybrałby X3.

Należy pamiętać, że przy okazji premiery X4, model X3 przeszedł kurację odświeżającą. Trzeba przyznać, że zmian jest naprawdę sporo. BMW X3 ma zupełnie nową twarz - nowe klosze lamp z wkładkami LED prezentują się teraz dużo lepiej i bardzo dynamicznie, zaś poprawiony, większy i trójwymiarowy grill w postaci tradycyjnych nerek dopełnia całości. Teraz BMW X3 prezentuje się groźnie, elegancko, stylowo i nieco przyjemniej, niż poprzednio. Nie zabrakło także drobnych zmian w zderzaku oraz kilku zabiegów stylistycznych. Oczywiście operacja plastyczna ma na celu upodobnić X3-kę do nowego przedstawiciela rodzinki, czyli X4. Wracając do opisu wyglądu warto jeszcze wspomnieć o tylnej części, choć tu zmian jest dużo mniej. Modyfikacje dotknęły zderzaka i końcówek układu wydechowego, a z mniej istotnych zmian warto wspomnieć o nowych lusterkach ze zintegrowanymi kierunkowskazami. W ofercie znajdziemy też nowe kolory nadwozia oraz wzory felg.

Jeśli chodzi o X4, to tak jak wspominałem, wiele osób określa ten model mianem mniejszego X6. Czy gorszego? Nie do końca, bo o ile gabaryty X6 sprawiają, że całość prezentuje się dość ociężale i niezgrabnie, tak kompaktowość X4 wychodzi modelowi na dobre. Auto na pewno jest zgrabniejsze i ma lepsze proporcje, niż większy odpowiednik, ale to nadal auto dla indywidualistów, którzy uznają BMW X3 za zbyt nudne, a X6 za zbyt duże. A za indywidualizm trzeba niestety zapłacić.

cd37b8cfb582824c5eb28af83b3ecf7d.jpg

Bo liczy się wnętrze!

A wnętrze w obu modelach jest praktycznie identyczne! No dobrze, są małe różnice w ofercie, ale chodzi o wersję z napędem na jedną oś, która jest w BMW X4 niedostępna. Zacznijmy jednak od początku, czyli silników benzynowych. Na najniższym stopniu oferty BMW X3 jest model sDrive20i oraz nieco wyżej xDrive20i oba modele różnią się oczywiście zastosowanym napędem, ale pod maską mają te same 2-litrowe silniki o mocy 184 KM z momentem obrotowym rzędu 270 Nm. Nieco wyżej plasuje się model xDrive28i z 2-litrową jednostką generującą 245 KM oraz 350 Nm momentu obrotowego. Na szczycie oferty benzynowej jest wariant xDrive35i z 3-litrowym silnikiem o mocy 306 KM oraz z momentem obrotowym na poziomie 400 Nm. Taki model przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 5,7 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 240 km/h. Producent deklaruje średnie zużycie paliwa na poziomie 8,8 l/100km.

Są oczywiście i silniki Diesla, zaś zestawienie rozpoczyna się od modelu sDrive18d z 2-litrowym silnikiem o mocy 150 KM oraz momentem obrotowym rzędu 360 Nm. Jest również nowy silnik w modelu xDrive20d o mocy 190 KM z imponującym momentem aż 400 Nm. Wyżej mamy model xDrive30d z 3-litrowym dieslem o mocy 258 KM oraz momentem aż 560 Nm, zaś na szczycie oferty jest model xDrive35d z silnikiem o mocy 313 KM oraz momentem obrotowym na poziomie 630 Nm.

A co mamy w ofercie BMW X4? To samo z wyjątkiem wariantów sDrive ten model aspiruje do miana premium, więc po co ktoś miałby się ograniczać do tańszych wariantów z napędem na jedną oś?

769fb0d7430f635c2ce099c1664ab3f4.jpg

Tanio nie jest

Niestety, okazji nie znajdziemy, choć spoglądając na konkurencję Tak czy inaczej zacznijmy od BMW X3, a konkretniej wariantu sDrive20i z silnikiem o mocy 184 KM. Za taki model zapłacimy 160 800 złotych. Teoretycznie dużo, choć wyposażenie standardowe jest naprawdę bogate i zawiera między innymi 17-calowe felgi, opony z funkcją jazdy awaryjnej RunFlat, światła przeciwmgłowe, dynamiczne światła Stop i wiele innych gadżetów, które znajdziecie w oficjalnym cenniku. Jeśli zechcecie ten sam silnik, ale z napędem xDrive zapłacicie niecałe 10 tysięcy więcej. Topowy wariant benzynowy xDrive35i to koszt 236 100 złotych, no ale w zamian dostajemy aż 306 KM.

Najtańszy model z silnikiem Diesla to sDrive18d o mocy 150 KM i kosztuje on 154 500 złotych. Za 169 900 otrzymamy model xDrive20d z silnikiem o mocy 190 KM nie dość, że więcej mocy, to i napęd na cztery koła, więc dopłata jest akceptowalna. Topowy wariant xDrive35d kosztuje 252 900 złotych. A jak ceni się X4?

Cena BMW X4 startuje od kwoty 187 700 złotych za wersję xDrive20d. Za równe 189 tysięcy otrzymamy benzynowy silnik w modelu xDrive20i. Jeśli zechcemy coś nieco droższego, musimy wysupłać 211 100 złotych za model xDrive28i, zaś za topowy wariant benzynowy xDrive35i musimy zapłacić 254 900 złotych. Za podobną kwotę 253 800 złotych otrzymamy wersję xDrive30d, a najdroższy model w ofercie, - xDrive35d to koszt aż 271 100 złotych.

Oglądaj więcej w serwisie Filmy

Grosz do grosza

Ani BMW X3, ani X4 nie jest autem dla tych, którzy kalkulują. No może podstawowe wersje X3 są jeszcze opłacalne z punktu widzenia np. głowy rodziny, ale nie ukrywajmy, takie auta kupuje się przede wszystkim dla kaprysu, gdyż w cenie 150-160 tysięcy złotych znajdziemy ciekawe (ciekawsze?) alternatywy, takie jak Audi Q5 czy Mercedes GLK. To ból głowy dla kogoś, kto kupuje BMW X3 w wersji podstawowej, bo jeśli chce wydać nawet 240-250 tysięcy złotych, to prędzej czy później natknie się na Land Rovera Discovery z silnikiem 3.0 TDV6 o mocy 211 KM. A jak zachowa się potencjalny kupiec BMW X4?

7235232ce5ce76009b0c9ba5ee1cf128.jpg

Jeśli to auto mu się spodoba, to go po prostu kupi. Ale jeśli ma wątpliwości, z pewnością sprawdzi ofertę konkurencji, a ta jest ciekawa. Nawet bardzo. Oczywiście spojrzymy na to okiem kogoś, kto chce się wyróżnić, a za kierownicą Lexusa NX z pewnością będzie rzucał się w oczy, a z konta zniknie 171 600 złotych za wersję podstawową lub nawet 259 tysięcy za topowy wariant. Jeśli jednak ktoś ma do wydania nawet 270 tysięcy na topowy wariant X4, niech chwilę się wstrzyma i poświęci kilka minut na lekturę cennika Porsche, a tam znajdzie model Macan S z silnikiem benzynowym 3.0 o mocy 340 KM, za którego zapłaci 260 tysięcy, a to już zupełnie inna liga.

Słowem zakończenia

Rynek SUVów, czy jak ktoś woli crossoverów jest naprawdę ogromny i możemy w nim przebierać z niezliczonej liczby modeli. Od tanich propozycji Dacii, Skody czy francuskich producentów, po rynek aut ze średniej półki Audi, Mercedesa, BMW, po najwyższą półkę, do której dołącza również Land Rover czy Porsche. BMW X3 i X4 plasują się poniżej półki średniej z aspiracjami do średniej premium w zależności od tego, jaki silnik wybierzemy. Co prawda cennik startuje dość wysoko, ale już na wstępie dostajemy świetne wyposażenie. Czy wersje topowe mają sens? Tu zawsze pojawia się dylemat i podział zdań. Jedni wolą mniejsze, ale rewelacyjnie wyposażone i mocne auto, inni w tej cenie wybiorą większy model z nieco gorszym wyposażeniem. Jedno jest pewne, bez względu na wybór posiadacz BMW X3 lub X4 powinien być bardzo zadowolony.

Tagi: bmw, fso kombi, łada oka
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne