Money.plMotoryzacjaWiadomościPublikacje

Absurdalne oznakowanie polskich autostrad

2009-03-03 14:38

Absurdalne oznakowanie polskich autostrad

Zjazdy z polskich autostrad są nazywane od wiosek lub ulic, przy których się znajdują. Znajdziemy więc Komorniki czy Żdżary. Ale już Katowic czy Poznania nie.

Na łamach "Gazety Wyborczej" punktuje to Lech Bojarski. Pisze o tym, że na planowanej A1 częstochowskie węzły będą się nazywać Rząsawa, Ligota. A przecież - jak mówi cytowany przez "GW" Jacek Krawczyk, częstochowski radny, mogłoby to być Częstochowa Północ czy Południe.

Podobnie myślą władze Gliwic. Domagają się zmiany nazw węzłów na A4 i planowanej A1. Np. węzeł Ostrotopa powinien się nazywać po prostu Gliwice Zachód. W Gliwicach - 300 metrów od centrum - powstaje największe w Polsce skrzyżowanie - węzeł w którym przetną się autostrady A1 i A4 oraz droga krajowa nr 44. Co ciekawe będzie się on nazywał Sośnica.

Największym absurdem - jak czytamy w "GW" - będzie jednak nazwa skrzyżowania przyszłej autostrady A1 i drogi ekspresowej S8 pod Łodzią. Węzeł ma nazywać się Wrocław, bo do tego miasta prowadzi ekspresówka. Problem tylko w tym, że stolica Dolnego Śląska jest odległa od tego miejsca o ponad 200 km.

O bałagan w oznakowaniu ponad 750 km polskich autostrad "Wyborcza" zapytała ich zarządcę - Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Odpowiedzi udzielił Jerzy Kozicki, dyrektor Departamentu Zarządzania Drogami i Mostami w GDDKiA, który przyznał, że problem istnieje. Ale nie wiadomo, kiedy zostanie rozwiązany. Urzędnik stwierdza tylko: - Zrobimy to (...) jak już będzie więcej autostrad.

Trzeba przyznać, że to zaskakujące stanowisko. Owszem sieć polskich autostrad docelowo ma sięgnąć 2 tys. km. Nie jesteśmy więc nawet na półmetku, ale właśnie teraz - przed Euro 2012 - szykowana jest budowa ponad 700 km tras szybkiego ruchu. A nadawanie nazw węzłom i zjazdom jest częścią procesu projektowania dróg.

Tagi: drogi, budowa, audi a4, audi s8
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

A może ostrodupa

paulo74 / 195.116.236.* / 2009-03-03 21:16
Czy jakiś dziennikarz zada sobie trud i sprawdzi, że nie ma Ostrotopy a OSTROPA w Gliwicach. Ale w sumie po co. Jeden się walnął i wszyscy powtarzają o Ostrotopie. Proponuję Ostrodupę, w końcu jaka to dla was różnica co napiszecie!
 
sledzio / 91.193.208.* / 2009-07-22 18:19
Lepsze jest to, że skrzyżowanie A1 i A4 leży 300m od centrum miasta, w rzeczywistości jest położone na obrzeżach, a zaraz za węzłem jest granica miasta. Fajne mi 300m :)

Oferty motoryzacyjne