Money.plMotoryzacjaWiadomościInfrastruktura

Tragiczny ostatni weekend wakacji na drogach

2011-08-29 10:52

Tragiczny ostatni weekend wakacji na drogach

Tragiczny ostatni weekend wakacji na drogach
Fot. PAP/Waldemar Deska
39 osób zginęło, a 438 zostało rannych w 347 wypadkach podczas ostatniego weekendu wakacji na polskich drogach. Według policji jednak i tak było bezpieczniej niż rok temu. W ciągu trzech dni policjanci zatrzymali 1890 nietrzeźwych kierowców.

Na drogach tłoczniej było trzy dni temu, gdy wiele osób, wykorzystując ładną pogodę zdecydowało się na weekendowy wyjazd i wczoraj po południu, gdy wracali zarówno ci, którzy wyjechali na weekend, jak i osoby, które zakończyły urlop.

Jak powiedział Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, generalnie w ostatni weekend mijających wakacji było bezpieczniej niż rok temu. Było mniej wypadków, zginęło mniej osób, mniej zostało rannych.

Z wstępnych statystyk KGP wynika również, że całe tegoroczne wakacje były bezpieczniejsze od ubiegłorocznych. Mimo to liczby nadal są porażające. Od 1 lipca doszło w sumie do ponad 6,5 tys. wypadków, w których zginęło blisko 700 osób, a rannych zostało około 8 tysięcy.

Najczęstszymi przyczynami tych tragedii były brawura, nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa i źle wykonywane manewry, np. wyprzedzanie na trzeciego.

Policjanci podczas minionego weekendu zatrzymali więcej niż w ostatni weekend sierpnia 2010 r. - pijanych kierowców; aż 1890. Rok temu zatrzymano ich ponad 1,5 tys. W sumie - jak wynika z wstępnych statystyk od 1 lipca br. zatrzymano już ok. 30 tys. nietrzeźwych kierujących. Jeden z niechlubnych rekordów padł w niedzielę 14 sierpnia, zatrzymano wówczas blisko 1000 kierowców na podwójnym gazie.

To pokazuje, że mimo naszych apeli, mimo grożących kar nadal są osoby, które decydują się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Ryzykują tym samym nie tylko swoje życie, ale życie innych użytkowników dróg i swoich bliskich, których wiozą samochodem - podkreślił Jakubowski.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po użyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do trzech lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.

Według policji wśród zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu przeważają kierowcy, którzy mają powyżej 0,5 promila. Często są to też osoby, które piły nie tuż przed jazdą, ale np. poprzedniego dnia wieczorem.

Czytaj poradnik Money.pl
Auto uszkodzone na dziurze? Odzyskaj pieniądze
Zniszczyłaś samochód na dziurawej drodze? Sprawdź, co możesz zrobić, by uniknąć dowcipów o babie za kierownicą, a przede wszystkim, jak uzyskać odszkodowanie.
Tagi: alkohol, policja, wypadki drogowe
Zobacz więcej: wypadki drogowe
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Re: Tragiczny ostatni weekend wakacji na drogach

yeerry / 193.41.230.* / 2011-08-29 12:35
zarówno pan Jakubowski jak i każdy myślący człowiek wie doskonale, że tzw pijani nie są wcale winni tak dużej liczbie wypadków na drogach, są za to kozłem ofiarnym bezczynności policji i braku recepty na poprawę bezpieczeństwa władz drogowych. Można powiedzieć, że Polska jest oazą jeśli chodzi o wypadki spowodowane przez nietrzeźwych, bo tylko w ok 10% wypadków udział wzięli nietrzeźwi, przy czym średnia europejska to 20% (źródło KGP). Wobec tego narzuca się pytanie, czy poilcja łapiąc nietrzeźwych, nie zaniedbuje tego, do czego została powołana? Jeśli przez 3 dni zajmowli się aresztowaniem prawie 2-ch tys. prawidłowo jadących "przestępców na kacu" to kto w tym czasie zajmował sie piratami drogowymi? Nikt -właśnie stąd tyle wypadków.
 
Fx / 46.112.166.* / 2011-08-29 13:24
po co szukać recepty ?
liczy się pieniądz, a najłatwiej i najszybciej można go wyciągnąć od kierowcy. Granica 0,2 to absurd. Jedno duże piwo + 105 na 50 kosztowało mnie 500 zł i 10 pkt.:/
Interesują ich tylko 3 rzeczy.
1. Prędkość
2. Alkohol
3. Ważność OC
Za to ściągają mase pieniędzy.
Stan dróg nie ma znaczenia. (nie wykoszone rowy, dziury, koleiny, muldy na zakrętach, brak widoszności na łukach, brak namalowanych pasów itd.)
 
zbytniskiekary / 83.238.109.* / 2011-08-29 15:32
chlopie ostygnij,
jedz 100 i 60 w zabudowanym, a nikumu wielka krzywda sie nie stanie

selekcja naturalna trwa

mmx / 2011-08-29 11:52 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
przykład (proszę bardzo):

"Tragicznie zakończyła się jazda samochodem dla dwóch młodych mężczyzn z powiatu raciborskiego. 17-letni pasażer samochodu zginął na miejscu wypadku, natomiast 18-letni poważnie ranny kierowca zmarł w szpitalu.
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 20.30 na ulicy Krzanowickiej w Bojanowie (śląskie). Jak wstępnie ustalili policjanci ruchu drogowego kierujący renault, na prosty odcinku drogi, prawdopodobnie w wyniku nadmiernej prędkości pokonując wzniesienie utracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Na miejscu wypadku zginął pasażer samochodu osobowego. Po przewiezieniu do szpitala zmarł ciężko ranny kierowca. "

dobrze, że trafili w drzewo a nie w przypadkowy samochód w którym podróżowała matka z dzieckiem

selekcja naturalna jest potrzebna - oby idioci za kółkiem ginęli szybko i nie zabierali przypadkowych niewinnych osób - powyższe zdarzenie było idealnym przejawem selekcji naturalnej
 
mmx / 2011-08-29 11:54 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
o pijakach za kółkiem nawet nie wspomnę bo to dla mnie potencjalni mordercy i powinni być jako tacy traktowani bezapelacyjnie - zero litości
 
yeerry / 193.41.230.* / 2011-08-29 12:39
do bywlaca mmx-a

poczytaj geniuszu mój komentarz powyżej, może olej ci wreszcie do głowy napłynie, bo bredisz jak potłuczony.

Z tymi łapankami na kierowców pod wpływem to śmieszne nawet nie jest

zxc12 / 79.191.148.* / 2011-08-29 11:29
4% wypadków z udziałem osób pod wpływem alkoholu w tym 2% to rowerzyści.
Trzeba wziąć pod uwagę że ci pijani to także ci z 0,21 promila podczas gdy w Europie najczęściej jest 0,5.
Te sensacje i skupienie uwagi Policji na łapankach to bzdura. Nie służy to poprawie bezpieczeństwa
 
yeerry / 193.41.230.* / 2011-08-29 12:54
dane KGP za zeszły rok mówią o 10% wypadków z udziałem nietrzeźwych. To i tak połowę mniej niż średnia w Europie.
Łapanki i trzeźwe poniedziałki to zbrodnia przeciwko narodowi. Więcej z tego powodu szkody niż pożytku. Dla społeczeństwa-zawalone sądy, prokuratura i policja. Dla samych zatrzymanych- utrata pracy, nędza całych rodzin, rozwody, samobójstwa - to tylko niektóre skutki porannych "sukcesów policji". W zeszły roku zatrzymali bodaj 170 tys ludzi, z czego połowa to rowerzyści, reszta to ludzie na kacu, którzy nie zlamali żadnych przepisów poza zawartością alkoholu we krwi. Szkoda, że ten przepis wprowadzono na podstawie fałszywych badań(niektórzy mówią, że wykonanych w izraelu ;-), które potwierdzają, że alkohol ogranicza zdolnosc do prowadzenia auta.
Może czas coś z tym zrobić?

kolejny weekend morderców drogowych

kolejny weekend morderców drogowych / 195.117.255.* / 2011-08-29 11:29
ciekawe ilu morderców dalej lamie przepisy na polskich drogach

Oferty motoryzacyjne