Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Złomowanie lekiem na zapaść

2009-02-02 23:48

Złomowanie lekiem na zapaść

Złomowanie lekiem na zapaść
Fot. Money.pl/ Maciej Miskiewicz

Specjalne premie od Państwa mają zachęcić do kupowania nowych samochodów. Dziennik pisze o rządowych pomysłach na kryzys gospodarczy.

Wzorem innych państw rząd rozważa wprowadzenie dopłat za zezłomowanie starego auta. Pomysł z powodzeniem był już stosowany wielokrotnie. Ostatnio wrócili do niego Francuzi i Niemcy. Rządy tych państw gotowe są wyłożyć odpowiednio tysiąc i 2,5 tys. euro za pozbycie się nieekologicznych pojazdów.

- Takie rozwiązanie uważamy za jeden z możliwych instrumentów wsparcia branży - informuje Dziennik przedstawicielka resortu gospodarski Bogna Gudowska.

Zalety systemu są oczywiste. Zachęca do kupna nowych, bardziej przyjaznych dla środowiska i bezpieczniejszych aut. Przy okazji nakręca koniunkturę ponieważ wzrasta popyt na takie samochody. Plusem jest też ostateczne wycofanie z ruchu tych najbardziej zdezelowanych.

Wady? Największą jest wysiłek dla budżetu. Żeby przyniósł efekty dopłata musi być naprawdę zachęcająca.System przyciąga też całą masę oszustów. Wcześniej złomowane były pojazdy, które i tak już nie jeździły.

W marcu mamy się dowiedzieć czy rząd zdecyduje się na ten trudny krok. Wtedy też mają zapaść decyzje, co do wysokości dopłat.

ZOBACZ TAKŻE:

 

Tagi: Polska, unia europejska, kryzys, motoryzacja, ekologia, złomowanie
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

złomuję Poloneza i kupuję Micubiszi

Arabeska / 91.198.194.* / 2009-02-13 12:25
Już to widzę, jak ludzie, których stać na 20-letniego Poloneza pod wpływem dopłaty 1000 zł rzucą się kupować nowe Hondy i Tojoty.

Re: Złomowanie lekiem na zapaść

Kwachs / 91.198.194.* / 2009-02-13 12:21
Chyba sobie strzelają gola do własnej bramki.

1. teraz jest tak, że Niemiec stare auto sprzeda Polakowi i kupi nowe. Czyli kasa za stare auto przepływa z gospodarki polskiej do niemieckiej.

2. po wrowadzeniu dopłat za złomowanie Niemiec nie sprzeda starego auta Polakowi, tylko jej zezłomuje i weźnie kasę od własnych podatników. Czyli zamiast wpływać świeża kasa do gospodarki niemieckiej, to jest obciążana ta gospodarka - bą skądś przecież kasę na te dopłaty trzeba wziąć: podnieść podatki, składki.

W efekcie pewnie sprzedawcy nowych aut podniosą cichaczem ceny o te 2500 euro i tyle.

Czyli w sumie pomysł uważam za dziwaczny.

Re: Złomowanie lekiem na zapaść

jaano / 2009-02-08 20:12
lepiej niech rozwaza zeby na firme mozna bylo kupic kazde auto i odliczyc VAT... mysle ze to mogloby byc najlepszym rozwiazaniem... nie wiem nad czym tu dumac..????

Oferty motoryzacyjne