Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Wizja vanów przyszłości wg Mercedesa

2015-11-02 10:39

Wizja vanów przyszłości wg Mercedesa

Wizja vanów przyszłości wg Mercedesa
Fot. Materiały prasowe Mercedes
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak będą wyglądać samochody za, powiedzmy, 20-30 lat? Czy będą bardzo podobne do dzisiejszych, czy może będą tak futurystyczne, że dziś trudno byłoby nazwać je autami? Zobacz, jak minivana przyszłości wyobrażają sobie projektanci Mercedesa.

Na wystawie w Tokio Mercedes zaprezentował prototypowy model Vision Tokyo. Koncept ten jest skierowany do osób pokolenia Z, czyli urodzonych po 1995 roku, którzy dorastali już w świecie współtworzonym przez media społecznościowe. Auto nie jest jedynie, czy nawet przede wszystkim środkiem transportu. Jest multimedialnym, cyfrowym i mobilnym urządzeniem, które będzie przez młodych wykorzystywanych codziennie do różnych celów.

Stylistyka prototypowego Mercedesa jest niezwykle śmiała i futurystyczna zarazem. Pojazd mierzący 4803 mm długości ma owalne kształty, monochromatyczny lakier, niebieskie podświetlenia i kolorowe, przyciemniane szyby technologią sitodruku. Vision Tokyo nie posiada przednich słupków, a przedni pas pomiędzy przesuniętymi na boki reflektorami może służyć do wyświetlania różnych informacji. Do tego należy dodać 26-calowe felgi.

We wnętrzu zmieści się pięć osób, ale na próżno szukać tam standardowych foteli czy kanapy. Bardziej przypomina ono mały salonik lub lożę w klubie młodzieżowym, gdzie siedzi się na owalnej sofie. Za swoimi plecami, wzdłuż całej kabiny pasażerowie mają duże ekrany LED, na których w trójwymiarowej formie prezentowane są informacje z systemu multimedialnego czy podłączonych aplikacji. Dostęp do kabiny zapewniają unoszone do góry drzwi z lewej strony nadwozia (pamiętajmy, że model ten został zaprezentowany w Japonii, gdzie mamy ruch lewostronny).

Mercedes Vision Tokyo jest autem autonomicznym, tzn. takim, które samo pojedzie do ustalonego przez nas celu. Obserwację otoczenia zapewnia 360-stopniowa kamera umieszczona w tzw. płetwie dachowej. W razie potrzeby albo chęci Mercedesa można prowadzić manualnie. Wówczas z kanapy można wysunąć dodatkowy fotel dla kierowcy, a z deski rozdzielczej kierownicę.

Napęd futurystycznego Mercedesa jest oczywiście nowatorski, choć taki, który jesteśmy sobie w stanie dziś wyobrazić. Napęd F-Cell Plug-In Hybrid to połączenie układu hybrydowego z możliwością ładowania akumulatorów z gniazdka z ogniwami paliwowymi zasilanymi wodorem. Zgromadzona energia elektryczna w akumulatorach pozwala przejechać dystans ok. 190 km. Z kolei energia wytworzona przez ogniwa paliwowe do tego wyniku dodaje 790 km.

Póki co Vision Tokyo jest tylko śpiewem przyszłości, choć można mieć nadzieję, że część rozwiązań, które Niemcy pokazali w Japonii, będzie udoskonalana i za jakiś czas pojawi się również w aucie seryjnym.

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne