Sieć dróg szybkiego ruchu w naszym kraju nie wygląda już tak tragicznie, jak jeszcze z dekadę temu, ale wciąż brakuje kilku ważnych dróg czy też odcinków dróg, które ułatwiłyby zmotoryzowanym z całego kraju, a także zagranicznym turystom sprawne przemieszczanie się po Polsce. Niebawem będzie nieco łatwiej, bo zbliżają się terminy oddania do ruchu dwóch kolejnych odcinków autostrad, a nie ma żadnych sygnałów o możliwych opóźnieniach. Co więcej, są duże szanse, iż inwestycje zostaną zakończone nieco szybciej, tak by osoby jadące do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży (początek 25 lipca br.) miały już ułatwione zadanie.

A1 Stryków - Tuszyn (wschodnia obwodnica Łodzi)

Budowa całego 40-kilometrowego odcinka autostrady A1 zgodnie z zawartymi jesienią 2014 r. kontraktami (cały fragment podzielono na trzy zadania) powinna zakończyć się 6 sierpnia (dwa pozostałe odcinki powinny być oddane do ruchu 30 lipca oraz 3 sierpnia). Zgodnie z informacjami od wykonawcy oraz GDDKiA prace idą nie tyle zgodnie z harmonogramem, ale wręcz go wyprzedzają, jest więc duża szansa, iż kierowcy będą mogli ominąć od wschodu Łódź już w lipcu. Tym bardziej, że resort infrastruktury naciska na wykonawcę, by droga była przejezdna przed rozpoczęciem ŚDM, co znacznie ułatwiłoby dojazd wielu osobom do Krakowa. Według obecnych szacunków, nowym fragmentem A1 będziemy mogli pojechać już w połowie lipca.

Dzięki oddaniu tego fragmentu autostrady A1 możliwy będzie przejazd drogami szybkiego ruchu od Wrocławia (drogą S8) aż do Trójmiasta (A1). Ułatwiony dojazd będą mieć jednak wszyscy, którzy wybierają się z południa Polski nad Morze Bałtyckie.

A4 Rzeszów - Jarosław
To już ostatni, brakujący odcinek autostrady A4. Po jego oddaniu komfortowo będziemy mogli przejechać od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą. Jak zapewniają przedstawiciele rzeszowskiego oddziału GDDKiA obecnie trwają już prace wykończeniowe na tym 41-kilometrowym odcinku A4 (m.in. wykonanie oznakowania poziomego i pionowego, prace na poboczach) i jeśli pogoda dopisze, to autostrada zostanie udostępniona kierowcom jeszcze w lipcu, choć część prac wykończeniowych może być jeszcze wykonywana. Jest więc duża szansa, że również mieszkańcy południowo-wschodnich rejonów Polski na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa dojadą już nową drogą.