Ubezpieczyciele chcą więcej wiedzieć
Towarzystwa ubezpieczeniowe chcą mieć dostęp do informacji o klientach z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i sprawdzać prawdomówność swoich klientów tuż po zawarciu umowy OC lub AC. Będą mogli na tej podstawie żądać od kierowcy powodującego wypadki wyższej stawki.
– Ruszamy z pilotażem, w którym biorą udział Compensa, Ergo Hestia, Link4 i Warta – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG. Dodaje, że dzięki doświadczeniom zebranym w trakcie pilotażu, na przełomie kwietnia i maja powstaną rozwiązania umożliwiające wszystkim ubezpieczycielom pozyskiwanie informacji o klientach.
A zainteresowanych takimi danymi jest więcej niż te cztery towarzystwa. – Rozważamy weryfikowanie przebiegu ubezpieczenia poprzez wykorzystanie baz danych UFG – mówi Agnieszka Rosa z PZU.
Na początku ubezpieczyciele nie będą w stanie na bieżąco sprawdzać informacji o klientach, aby potrzebną wiedzą dysponować już w chwili zawierania umowy. Taką możliwość na razie ma policja, która jest w stanie on-line stwierdzić, czy dla danego auta została wystawiona polisa. Jednak w przyszłości ma się pojawić możliwość natychmiastowej weryfikacji informacji przedstawionych przez kierowcę starającego się o ubezpieczenie.
Towarzystwom zależy na informacjach z UFG, bo okazało się, że część kierowców po spowodowaniu wypadku natychmiast zmienia ubezpieczyciela. Ponieważ nie informują nowej firmy o tym, że spowodowali szkody, nie tracą zniżek. Taka możliwość pojawiła się, gdy ubezpieczyciele zaczęli mocniej walczyć o nowych klientów. – W ostatnich latach towarzystwa – w tym my – odeszły od żądania zaświadczeń o braku szkód od dotychczasowego ubezpieczyciela – mówi Paweł Bednarek z Warty.
flota.com.pl, Flota