Tańsze paliwo? Tak, dla przedsiębiorców
Dotychczas, używając auto w sposób mieszany (na potrzeby prywatne oraz na potrzeby prowadzonej działalności), podatnik mógł odliczyć 50 proc. podatku VAT wyłącznie od jego nabycia, importu, wynajmu lub leasingu, a także zakupu części oraz kosztów naprawy i konserwacji. Wyłączone z tego było paliwo.
Po 1 lipca także ten element będzie traktowany w świetle przepisów, jako element eksploatacji pojazdu w ramach funkcjonowania firmy.
Prawo do pełnego odliczenia VAT w przypadku nabycia paliw silnikowych, oleju napędowego oraz gazu, na mocy ustawy z 2014 r., przysługuje jedynie dla pojazdów samochodowych (w tym również samochodów osobowych) wykorzystywanych wyłącznie do działalności gospodarczej. Należy jednak spełnić szereg warunków, by nie popaść w konflikt z US. Pierwszy i podstawowy to wspomniane używanie samochodu firmowego wyłącznie w celach związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Kolejne to zgłoszenie auta na druku VAT-26 do urzędu skarbowego. Ostatni warunek, to prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu, czyli tzw. „kilometrówki”, w której rozpisywane są kilometry, które przedsiębiorca pokonuje w celach służbowych.
Co nowelizacja ustawy oznacza dla właścicieli firm? Wymierne oszczędności przedstawione przez analityków z Tax Care – przykładowo płacąc 123 złote brutto za benzynę, do odliczenia pozostanie kwota 11,50 złotych, czyli połowa podatku VAT. Z kolei drugą połowę zalicza się do koszów prowadzenia działalności gospodarczej, które obniżają podstawę opodatkowania. W sumie oszczędność będzie wynosić 14 zł.
Należy pamiętać też o tym, że podatku VAT nie odliczymy od paliwa zatankowanego np. do motoroweru czy ciągnika. Ustawa o podatku od towarów i usług dokładnie definiuje pojęcie samochodu osobowego, którym jest "pojazd samochodowy w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, konstrukcyjnie przeznaczony do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą".