Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Tanie paliwa na koniec wakacji

2010-08-18 15:42

Tanie paliwa na koniec wakacji

Tanie paliwa na koniec wakacji
Fot. Money.pl/Tomasz Brankiewicz

Do końca wakacji jeszcze dwa tygodnie i wygląda na to, że Ci kierowcy, którzy zdecydowali się na wypoczynek ww drugiej połowie sierpnia zapłacą za paliwa w Polsce znacznie mniej niż Ci, którzy wyjeżdżali na początku lipca.

W stałych notowaniach cen paliw na stacjach w Polsce, jakie regularnie prowadzi firma doradcza e-petrol.pl, w tym tygodniu dla benzyny 95 odnotowaliśmy poziom 4,55 zł/l, czyli o 4 gr. mniej niż tydzień temu. Olej napędowy potaniał przeciętnie o 3 gr., do ceny 4,29 zł/l. Autogaz stracił na wartości symbolicznego grosza, kosztuje 2,14 zł/l.

W tym tygodniu najdroższym województwem jeśli chodzi o oferowane ceny paliw jest opolskie, dla wszystkich typów. Benzynę z kolei najtaniej zatankować można w województwie podlaskim i śląskim, olej napędowy - w śląskim, zaś autogaz w świętokrzyskim i podlaskim.

Polscy kierowcy zdecydowanie mieli szczęście. Kilkanaście dni temu na międzynarodowych rynkach naftowych w górę ruszyły wyznacznikowe ceny ropy naftowej i paliw gotowych (baryłka po raz pierwszy od dawna przebiła granicę 80 USD), a polscy hurtownicy dostosowali do nich swoje cenniki.

Na stacjach ten ruch nie został jednak odnotowany, a dość szybko, bo w kilka dni, zwyżka na giełdach światowych została skorygowana gwałtownie w dół (dla ropy w okolice 76 USD). Znów w analogicznym kierunku udał się więc polski hurt, zmiany zaczynają także być widoczne w handlu detalicznym. Ceny na stacjach są o blisko 20 gr. niższe niż na początku lata. W najbliższych dniach wielkich zmian cenników detalicznych nie powinno być.

Źródło: e-petrol.pl

Tagi: ruch, ceny, benzyna, olej, auto, kierowcy, polski, moto
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

bezradność

reve / 192.193.245.* / 2010-08-19 16:53
ja poproszę o odpowiedź na proste pytanie. Jak to jest, że gdy baryłka kosztowała w granicach 140 USD przy także słabej złotówce, cena benzyny na stacjach oscylowała w granicach 4,70 - 4,80 PLN a teraz gdy kosztuje 80 USD, cena za litr w Polsce wynosi 4,60 PLN????????
To jest złodziejstwo w biały dzień za przyzwoleniem ciemnego narodu!!!!!!!!
 
tttt / 89.171.102.* / 2010-08-19 17:05
To proste (a właściwie bardzo skomplikowane :-).

Wszyscy prawdziwi uczestnicy rynku paliwowego (nie spekulanci, tylko Ci, którzy rzeczywiście wykorzystują do czegoś ropę - koncerny paliwowe, rafinerie ale także np. linie lotnicze) kupują i sprzedają wieloletnie kontrakty na zakup/sprzedaż ropy. Stąd długoterminowo cena paliwa na stacjach zmienia się znacznie mniej niż cena ropy w notowaniach dziennych.
Kurs USD/PLN tez ma tutaj duże znaczenie - i w tym wypadku też zawiera się długoterminowe kontrakty na zakup/sprzedaż waluty.

Handel ropą naftową jest bardziej skomplikowany niż handel marchewką na bazarku. A właściwie - na świecie - na giełdach owocowo warzywnych też istnieją długoterminowe kontrakty. Ale w Polsce brak jeszcze takich mechanizmów które stabilizowałyby ceny..
 
tttt / 89.171.102.* / 2010-08-19 17:07
Ale zgadzam sie co do jednego, co napisałeś - naród jest ciemny. Nie zrozumie, że to mechanizmy rynkowe i uzna, że to złodziejstwo...

Oferty motoryzacyjne