Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Prywatny podatek za służbowe auto

2009-09-22 23:41

Prywatny podatek za służbowe auto

Prywatny podatek za służbowe auto
Fot. Money.pl/Anna Kraszkiewicz
Wszystko wskazuje na to, że w 2010 roku pracownicy, którzy ze służbowych aut korzystają także prywatnie będą musieli do państwowej kasy dostarczyć, co miesiąc, 0,5 proc. wartości używanego samochodu.

Pomysł budzi coraz więcej kontrowersji, ale rosnąca w dobie kryzysu dziura budżetowa wciągnie każdy dodatkowy grosz. Nie ma co liczyć na zlekceważenie wpływów szacowanych na 27 mln zł. Fiskus przywołuje przykłady innych państw, które stosują podobne rozwiązania - Niemcy i Czesi płacą 1 proc. wartości auta. Informacja ta ma zapewne pozytywnie nastroić polskich kierowców do rodzimych pomysłów.

Niewątpliwie możliwość korzystania prywatnie z firmowego auta jest dodatkową korzyścią. A wydatek 200-600 zł (w zależności od ceny- czytaj klasy - pojazdu) nie jest wygórowaną sumą, o czym wie każdy spłacający kredyt za nowy samochód. Czy jednak każde obciążenie obywatela jest dla państwa opłacalne?

Mój Biznes, dodatek do Gazety Wyborczej, przytacza opinie ekspertów, którzy udowadniają fiskusowi, że efekty nowego podatku mogą przynieść odwrotne skutki. Pomysł nie budzi uznania ani u pracowników, co oczywiste gdyż o za narzędzie do pracy będą musieli sami płacić. Ani pracodawców, którzy albo poniosą dodatkowe koszty podatku, albo stracą dodatkową formę motywacji. Ani zarządców flotowych, którzy obawiają się ograniczenia swoich usług.

Nawet policja wytyka problem trudny do rozstrzygnięcia - jak ustalić, kiedy auto użytkowane jest prywatnie, a kiedy służbowo. Fiskus na tą uwagę już zareagował - policja drogowa nic nie musi ustalać. To pracodawca powinien zadeklarować, że przekazuje pracownikowi pojazd, który można wykorzystywać poza pracą.

Tagi: podatki, samochód, motoryzacja, flota, służbowe, prawne rozwiązania
Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne