Prawo jazdy - szykuje się kolejna rewolucja
Ze sprawozdania Komisji Infrastruktury na temat zmian w ustawie o kierujących pojazdami wynika, między innymi, że prawo jazdy będzie można uzyskać bez przechodzenia kursu teoretycznego, a kategoria B będzie uprawniała do kierowania motocyklem z silnikiem o pojemności do 125 cm3.
Rewolucyjnych propozycji jest więcej i są posunięte bardzo daleko. Na przykład, całkowicie zrezygnować z egzaminu teoretycznego i dać kandydatom możliwość zdawania egzaminu praktycznego na dowolnym samochodzie, przystosowanym do egzaminowania kierowców. Wszystko w trosce o dobre samopoczucie kandydatów na kierowców.
Chodzi o to, aby oszczędzić im stresu ze zmianą auta na egzamin i umożliwić zdawanie egzaminu praktycznego na takim samochodzie, na którym uczyli się jeździć, co teraz nie jest oczywiste. Szkoły jazdy nie muszą dysponować takimi samymi modelami, jak ośrodki egzaminacyjne. Jeśli szkoła jazdy nie byłaby w stanie na czas egzaminu udostępnić kandydatowi odpowiedniego auta, ten mógłby uzgodnić podstawienie takowego z inną szkołą jazdy.
Propozycja, aby zrezygnować z obowiązkowego kursu teoretycznego i ograniczyć się jedynie do obowiązkowego egzaminu też ma utrudnić życie szkołom jazdy (czytaj - pozbawić je znaczących wpływów finansowych). Według posłów PO nie ma znaczenia, gdzie i jak kandydat zdobywa wiedzę na temat przepisów ruchu drogowego, pierwszej pomocy itp. Ważne, aby zdał państwowy test. Z danych na temat beneficjentów opłat za prawo jazdy w 2013 roku wynika, że szkoły jazdy mają zdecydowanie najwięcej do stracenia.
Specjaliści od szkolenia kierowców ostrzegają przed zalewem dróg przez kierowców-dyletantów, a właściciele szkół jazdy zapowiadają wprowadzenie wewnętrznych egzaminów teoretycznych zanim oddadzą samochód w ręce kandydata, który nie przeszedł w danej szkole kursu teoretycznego. Z policyjnych statystyk czarno na białym wynika, że młodzi kierowcy stanowią na drogach grupę podwyższonego ryzyka, powodując wypadki dwa razy częściej niż kierowcy w wieku powyżej 25 lat. Co trzeci wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym ma miejsce z udziałem młodego kierowcy.
Pomysł, aby prawo jazdy kategorii B uprawniało do kierowania motocyklem z silnikiem o pojemności skokowej nieprzekraczającej 125 cm3 - pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat - również budzi sporo obaw. Nawet jeśli dodatkowe wymagania mówią jeszcze o mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg oraz o motocyklu wyposażonym w automatyczną skrzynię biegów.
Re: Prawo jazdy - szykuje się kolejna rewolucja
Re: Prawo jazdy - szykuje się kolejna rewolucja
Re: Prawo jazdy - szykuje się kolejna rewolucja
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Re: Prawo jazdy - szykuje się kolejna rewolucja
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Re: Prawo jazdy - szykuje się kolejna rewolucja
Jeśli chodzi o umiejętności praktyczne to powinny być one weryfikowane nie jak dotychczas uznaniowo przez egzaminatora, co do uczciwości których było wiele zarzutów, ale na symulatorach co w dzisiejszym czasie nie jest problemem, przecież nawet pilotów myśliwców szkolą w ten sposób! jeszcze nikt na kursie nie nauczył się jeździć!