Trzeba jasno powiedzieć, iż wnętrze koncepcyjnego Opla GT świetnie współgra ze stylistyką nadwozia. Przede wszystkim jest minimalistyczne, co w przypadku sportowego coupe wcale nie musi być jakąś ujmą. Po drugie, tak jak i nadwozie, jest nieco futurystyczne, a przy okazji zostało wyposażone w szereg najnowocześniejszych rozwiązań.

Deska rozdzielcza wykonana została z matowego aluminium, przez co nawiązuje do niewielkiej masy auta, a przy okazji, łącząc przednie słupki, stanowi ważny element konstrukcyjny. Na desce rozdzielczej nie znajdziemy przycisków. Funkcjami pokładowymi sterujemy poprzez polecenia głosowe bądź przy użyciu centralnego panelu dotykowego. Co ciekawe, system ten dostosowuje się do kierowcy, poznając jego zwyczaje i próbując dobrać np. odpowiednią muzykę, temperaturę czy trasę przejazdu. Do stylu jazdy dostosowuje się również przekładnia automatyczna, zmieniając biegi np. bardziej po sportowemu bądź w trybie ekonomicznym.

Samochód ostrzeże również kierowcę w razie niebezpiecznej sytuacji na drodze. GT Concept obserwuje bowiem otoczenie, monitoruje zewnętrzne warunki i gdy sytuacja będzie stwarzać realne zagrożenie, wówczas może powiedzieć np. "Uważaj na motocykl za nami!".

Projektanci wnętrza zadbali również o detale. Okrągłe monitory po obu stronach deski rozdzielczej zastępują boczne lusterka. Czerwone zwijacze pasów bezpieczeństwa nawiązują do czerwonych opon przednich kół, zaś kierownica i wzór jej ramion to bezpośrednie nawiązanie do protoplasty z lat 60. i 70. minionego stulecia.