Money.plMotoryzacjaWiadomościAktualności

Niemcy bez diesli i aut na benzynę!

2015-12-09 12:45

Niemcy bez diesli i aut na benzynę!

O takich planach usłyszeliśmy podczas odbywającego się właśnie w Paryżu szczytu klimatycznego COP21. Ogłosił je utworzony w sierpniu tego roku alians ZEV (zero-emission vehicle), w skład którego wchodzą wymienione wyżej cztery europejskie państwa oraz siedem stanów w USA (California, Connecticut, Maryland, Massachusetts, New York, Oregon i Vermont).

Sygnatariusze ogłoszonej deklaracji zakładają, iż do tego czasu samochody z silnikami benzynowymi oraz wysokoprężnymi powinny całkowicie zostać wyparte z rynku przez auta z alternatywnymi źródłami napędu, a więc przez hybrydy, pojazdy elektryczne oraz auta z ogniwami paliwowymi.

Podjęcie takiego dość radykalnego kroku pozwoli, według autorów pomysłu, ograniczyć emisję wszelkich zanieczyszczeń emitowanych przez pojazdy o 40 proc. Dzięki temu poziom mórz, jak i globalna temperatura się obniżą, zmniejszy się częstotliwość występowania ekstremalnych zjawisk przyrodniczych, a ludzie będą żyć dłużej, będą zdrowsi i bezpieczniejsi...

Do 2050 r. pozostało jeszcze sporo czasu, mamy więc nadzieję, że alians ZEV, który nie wiadomo notabene czy posiada stosowne uprawnienia od rządów państw członkowskich do składania tak poważnych deklaracji, jeszcze nie raz zmieni swoje zdanie w tej kwestii.

Tym bardziej, że do końca września skumulowana, globalna sprzedaż hybryd typu plug in wyniosła ok. miliona aut, a w samych Stanach Zjednoczonych szacuje się, iż w tym roku sprzedaż tego typu aut wyniesie ok. 400 tys. egzemplarzy. A jeszcze na początku bieżącej dekady, amerykańscy politycy zakładali, że w 2015 r. liczba ta przekroczy już 1 milion aut. Aktualnie hybrydy stanowią zaledwie niecały procent wszystkich jeżdżących samochodów.

Ciekawe, co musiałoby się wydarzyć, by wszyscy kierowcy w pełni świadomie i z ochotą przesiedli się gremialnie do ekologicznych modeli.

Pochwal się na swojej stronie,
że czytasz Money.pl
Czytam Money.pl

Oferty motoryzacyjne