Mazda CX-3 zadebiuruje na salonie w Los Angeles
Fot. Mazda 2
Nie zapowiada się, aby producenci zwolnili z produkcją crossoverów. To bez wątpienia hit ostatnich lat, więc trzeba kuć żelazo, póki gorące. Podobnie postępuje Mazda, która na Salonie Samochodowym w Los Angeles obok odświeżonego modelu CX-5 pokaże zupełnie nową, nieco mniejszą i bardziej miejską konstrukcję - CX-3.
Miejski charakter podkreśla przede wszystkim napęd na przednią oś oraz brak napędu na obie osie nawet w opcji. No cóż, nikt nie powiedział, że auto musi spisywać się w terenie. Wiadomo, że Mazda CX-3 będzie bazowała na Maździe 2, choć zawieszenie będzie nieco podwyższone, a na nadwoziu pojawią się liczne dodatki i wzmocnienia.
Jeśli chodzi o jednostki napędowe w modelu Mazda CX-3, te zostaną w całości przejęte z "dwójki". Zacznijmy od podstawowej jednostki 1.5 SKYACTIV-G o skromnej mocy 75 KM z momentem obrotowym 135 Nm. W połączeniu z manualną 5-biegową skrzynią auto zdaniem producenta zużyje średnio 4,7 l/100km. Dla nieco bardziej wymagających, jest również 90-konna odmiana tej jednostki z momentem obrotowym na poziomie 148 Nm połączona ze skrzynią 5-biegową manualną lub opcjonalnym 6-biegowym automatem. W tym przypadku zużycie paliwa to odpowiednio 4,5 lub 4,7 l/100km.
Ciekawą propozycją jest również silnik 1.5 SKYACTIV-G z systemem i-ELOOP o mocy 115 KM oraz momentem obrotowym 148 Nm. Napęd kierowany jest na koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej, zaś zużycie paliwa to niespełna 5 l/100km. Dla miłośników silników Diesla również coś się znajdzie. Mowa o jednostce 1.5 SKYACTIV-D o mocy 105 KM z momentem obrotowym 220 Nm. W połączeniu z 6-biegową skrzynią manualną zużycie paliwa to 3,4 l/100km.
